Tak zmieni się matematyka. Uczniowie wreszcie ją polubią?

W 2026 r. uczniów czekają poważne zmiany. Do szkół wejdzie nowa podstawa programowa, będącej częścią wieloletniej reformy edukacji zatytułowanej "Reforma 26. Kompas Jutra". Zmiany nie ominą matematykę, która ma stać się mniej abstrakcyjna, a bliższa codziennym, życiowym sytuacjom.

- Odchodzimy od skomplikowanych rachunków na rzecz np. obliczeń na kalkulatorze, ale nie rezygnujemy z podstawowej sprawności rachunkowej. Chodzi o równowagę między matematyką relacyjną a narzędziową - wyjaśnił Marcin Karpiński, koordynator zespołu matematyki w IBE, nauczyciel akademicki i wieloletni nauczyciel matematyki w liceum, redaktor naczelny czasopisma "Matematyka w Szkole", współautor programów, podręczników i zbiorów zadań.

- Zaproponowaliśmy, by w podstawie programowej zostało to, co było dobre i co m.in. przekłada się na wyniki polskich uczniów w międzynarodowych badaniach, jak PISA czy TIMSS, w których wypadamy naprawdę nieźle na tle innych krajów - wyjaśnił Karpiński, cytowany przez polskieradio24.pl.

W ramach nowej podstawy programowej do matematyki wprowadzony zostanie zintegrowany moduł finansowy, którego celem jest wyposażenie uczniów w praktyczną wiedzę ekonomiczną. Zamiast tworzyć osobny przedmiot, finanse zostaną wplecione w lekcje matematyki, poczynając od prostszych zagadnień w klasach IV-VI, takich jak obliczanie rabatów, a kończąc na bardziej złożonych w klasach VII-VIII, obejmujących odsetki od lokat, koszty kredytów i podatki. Kluczowym założeniem jest nie tylko nauka samych obliczeń, ale również rozwijanie umiejętności analizy danych - uczniowie poznają pojęcia takie jak inflacja czy mediana płac, aby nauczyć się wyciągać trafne wnioski i unikać w przyszłości niekorzystnych decyzji finansowych.

Źródło: polskieradio24.pl