Youtuber Joddoltv zmarł w wyniku ataku przed sądem w Busan

Tragiczny koniec sporu youtuberów. Jest ofiara śmiertelna

Źródło zdjęć: © @Joddoltv YouTube
Marta Grzeszczuk,
10.05.2024 18:45

Południowokoreański youtuber streamował na żywo w drodze do sądu, gdzie miał się skonfrontować ze swoim rywalem. Został zaatakowany podczas transmisji.

9 maja ponad 50-letni południowokoreański youtuber znany jako "Joddoltv" zamierzał stawić się na rozprawie sądowej jako poszkodowany w sprawie odszkodowania. Domagał się go od swojego rywala, który również prowadzi kanał na platformie. Joddoltv transmitował na żywo na YouTube i omawiał sprawę, gdy znikąd jego rywal miał podejść do niego od tyłu i dźgać ostrym narzędziem.

Youtuber zmarł po ataku w czasie nagrania na żywo

Jak poinformował portal Korea JoongAng Daily, zaatakowany mężczyzna zmarł w szpitalu, gdzie został przewieziony po napaści przed sądem w Busan. Podejrzany zbiegł z miejsca zbrodni samochodem. Został złapany przez policję w mieście Gyeongju niecałe dwie godziny po ataku.

trwa ładowanie posta...

Według doniesień medialnych mężczyźni znali się, ponieważ obaj byli youtuberami, którzy przesyłali na platformę filmy o swoim codziennym życiu. Podobno byli w sporze prawnym przez ostatnie trzy lata po tym, jak wzajemnie obrażali się i atakowali fizycznie.

Przesłuchanie w sprawie napaści z udziałem youtuberów miało odbyć się w sądzie w Busan ok. godziny 11:00, po licznych skargach zgłaszanych na policję od lipca ubiegłego roku. Tuż przed atakiem Joddoltv transmitował na żywo, w drodze na przesłuchanie jako ofiara. Mężczyzna twierdził, że planuje odwołać się do sądu w sprawie odszkodowania i zwrócić się do ławy przysięgłych o wymierzenie surowej kary swojemu rywalowi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Influencerzy którzy przekroczyli granicę. Kolega Ignacy: Ja bym tego nie nagrał

Po ataku podejrzany o zabójstwo podobno trzykrotnie publikował na swoim kanale YouTube, zwracając się do swoich obesrwatorek i obserwatorów: "Przepraszam moich subskrybentów, którzy troszczyli się o mnie i wspierali mnie. Ale nie mógłbym wybaczyć komuś, kto próbował zniszczyć szczęście innych ludzi. Nie będę się usprawiedliwiał. Wezmę odpowiedzialność za swoje czyny". Jego kanał został usunięty przez YouTube.

Źródło: koreajoongangdaily.joins.com

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0