Przyjechała pod dom Genzie. Oburzyło ją zachowanie youtuberów

Genzie to grupa influencerów, których Friz wybrał za pomocą programu "Twoje 5 Minut". Pierwsza edycja "teleturnieju" odbyła się w 2021 r. Celem programu było znalezienie członków do nowego projektu. Aby wziąć udział w formacie, należało udostępnić krótkie nagranie i zareklamować się w jak najbardziej kreatywny sposób.

Spośród zgłoszeń wybrano 13 potencjalnych kandydatów, którzy mieli szansę wejść w skład grupy. Uczestnicy rywalizowali między sobą w różnych challenge'ach. Na koniec Friz wyłonił dwóch zwycięzców - Hanię Puchalską "Hi Hanię" i Faustynę Fugińską "Fausti". Z czasem liczba uczestników projektu się powiększyła.

Fani projektu Genzie to w większości przypadków bardzo młode osoby. Widać to szczególnie podczas eventów czy spotkań z udziałem youtuberów. Wtedy obecność dzieci zdecydowanie przeważa nad starszymi fanami. Niestety niektórzy z nich wpadają na niedorzeczne pomysły.

W opiniach Google pojawił się nowy wpis. Pewna matka młodej fanki Genzie postanowiła poskarżyć się na zachowanie youtuberów. Zrelacjonowała, że przyjechała pod ich dom, ale pomimo natarczywego dzwonienia domofonem, nikt jej nie otworzył drzwi. W skardze możemy przeczytać:

"Pojechałam z córką w drodze powrotnej do domu pod dom Genzie. Na podjeździe stało różowe auto Mini Coper i w środku paliły się światła. Córeczka była przeszczęśliwa, że jest pod domem swoich idoli. Stała pod furtka i dzwoniła do domofonu, ale nikt nawet nie raczył do niej wyjść, ani chociażby odezwać się do domofonu, jest to bardzo smutne. Lenka ma 10 lat i jest ogromną fanką Poli, Julity, Hani, Wiktorii, Faustyny, Bartka K., Bartka L. Biedna rozpłakała się w samochodzie i przez łzy mówiła, że jak tak się mają zachowywać idole w stosunku, co do swoich fanów to ona już nie chce mieć idoli".

Wiele osób skrytykowało zachowanie młodej Genziary oraz jej matki. Znaczna większość uważa, że każdemu należy się prywatność, a one postąpiły karygodnie. Na portalu X możemy przeczytać: "wiadomo, powinni ją wziąć na kolację", "sory, ale czy ona liczy, że gwiazdy na zawołanie księżniczki będą lecieć", "powinni wezwać policję, że ktoś ich nęka we własnym domu, a ta jeszcze narzeka w opiniach Google", "Wow, pojechała pod dom osób publicznych i dziwi się, że w wolnym czasie, do tego za darmo, nie chcą wyjść do randomowej fanki".