TikTok z banem w USA? Izba Reprezentantów stawia ultimatum
Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych zdecydowaną większością głosów uchwaliła projekt ustawy, która zmusza chińskiego właściciela TikToka, ByteDance, do sprzedaży popularnej aplikacji pod groźbą jej zablokowania w USA. Decyzja ta zaostrza konflikt między Waszyngtonem a Pekinem o kontrolę nad technologiami mogącymi wpływać na bezpieczeństwo narodowe, wolność słowa i branżę mediów społecznościowych.
Ustawa wymierzona w TikToka została szybko uchwalona przez Izbę Reprezentantów przy minimalnej debacie, uzyskując poparcie obu partii politycznych (352 głosy za, 65 przeciw). Działanie to wpisuje się w trendy roku wyborczego, gdzie politycy starają się demonstrować stanowczość wobec Chin.
Podobne
Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę wymierzoną w TikToka
Uchwalenie ustawy nastąpiło pomimo wysiłków TikToka, by zmobilizować przeciwko niej swoich 170 mln amerykańskich użytkowników. Administracja prezydenta Bidena również naciskała na ustawodawców, przekonując ich o poważnym zagrożeniu dla bezpieczeństwa narodowego USA, jakie niesie za sobą chińska własność platformy.
W efekcie powstała dwupartyjna koalicja popierająca ustawę. Znaleźli się w niej zarówno Republikanie, którzy sprzeciwili się byłemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi, jak i Demokraci, którzy również poparli projekt ustawy, którą prezydent Biden obiecał podpisać.
TikTok na sprzedaż. W innym przypadku zostanie zbanowany
TikTok znajduje się pod presją od 2020 r., gdy zaczęły się pojawiać głosy o tym, że powiązania ByteDance z chińskim rządem stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA. Ustawa ma na celu zmuszenie ByteDance do sprzedania TikToka niechińskim właścicielom w ciągu sześciu miesięcy. Prezydent zatwierdziłby sprzedaż, jeśli rozwiązałaby ona kwestie bezpieczeństwa narodowego. W przypadku braku sprzedaży aplikacja zostanie zablokowana w USA.
Ustawa, jeśli zostanie uchwalona przez Senat, prawdopodobnie pogłębi zimną wojnę między Stanami Zjednoczonymi a Chinami o kontrolę nad kluczowymi technologiami. Chiny potępiły działania amerykańskich ustawodawców i odrzuciły oskarżenia, jakoby TikTok stanowił zagrożenie dla USA. Sama platforma informowała niedawno, że zamierza też walczyć z dezinformacją.
TikTok odpiera zarzuty
TikTok zapewnia, że dokładają wszelkich starań, aby chronić dane amerykańskich użytkowników i zapewnić niezależny nadzór nad platformą. ByteDance twierdzi również, że żaden rząd nie może wpływać na algorytm rekomendacji. Firma zainwestowała ponad 1 mld dol. w projekt o nazwie "Project Texas", mający na celu oddzielenie danych amerykańskich użytkowników od reszty operacji firmy. Projekt ten od kilku lat jest analizowany przez specjalną komisję rządową (CFIUS).
Autorzy ustawy twierdzą jednak, że CFIUS "nie rozwiązał problemu". Niektórzy eksperci ostrzegają też, że ustawa prawdopodobnie zostanie zaskarżona do sądu z powołaniem się na wolność słowa.
Źródło: nytimes.com
Popularne
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Nikita i Cameraboy rozstali się? Mocny statement krąży w sieci
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- Taylor Swift wydała POPrawny album. Dlaczego nie wrócę do "The Life of a Showgirl"? [RECENZJA]
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Taylor Swift zdissowała Charli XCX. Nazwała ją warczącą chihuahuą
- Dawid Podsiadło zagra sekretny koncert dla wybrańców. Trzeba było zbierać tipy...
- Fotograf oskarżył Jeleniewską o kradzież zdjęcia. "To jest po prostu patologia"