Skomentował wpis Najwyższego Przywódcy Iranu. Straszne, co go czeka

Hossein Shanbehzadeh jest zadeklarowanym krytykiem irańskiego reżimu, a przede wszystkim - przywódców państwa. Pisarz aktywnie działał w mediach społecznościowych, wspierał więźniów politycznych oraz kobiety w protestach przeciwko obowiązkowi zakrywania twarzy i włosów.

Nie pierwszy raz jest represjonowany za to, co robi. Wcześniej w 2019 r. trafił do więzienia za wpisy w internecie godzące w Alego Chameneiego - Najwyższego Przywódcę Islamskiej Republiki Iranu. Postawiono mu zarzuty "obrazy świętości i przywódcy Republiki Islamskiej". Otrzymał wówczas wyrok sześciu lat pozbawienia wolności i trafił do więzienia Evin w Teheranie. Osadza się tam głównie więźniów politycznych, a media donoszą o licznych nadużyciach i poważnych naruszeniach praw człowieka, do których dochodzi w placówce.

Shanbehzadeh wyszedł na wolność przed końcem wyroku na przełomie marca i kwietnia 2024 r., jednak długo nie cieszył się wolnością. W czerwcu ponownie został ujęty. Prokuratura w Ardabil podała, że aresztowano go podczas próby opuszczenia kraju. Według nich Shanbehzadehowi w ucieczce pomagali izraelscy wywiadowcy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Shanbehzadeh został aresztowany krótko po tym, kiedy zareagował na portalu X na wpis Alego Chameneiego, z którym już wcześniej miał poważne zatargi. Przywódca Iranu opublikował post wraz ze zdjęciem, na którym pozuje z reprezentacją siatkówki.

Shanbehzadeh opublikował odpowiedź na wpis, lecz ograniczył się do absolutnego minimum. Zapostował tylko ".". Dosłownie - jedną kropkę. Jego reakcja zdobyła więcej polubień od oryginalnego posta - być może dlatego została zauważona i wzbudziła taką złość we władzach Iranu.

Hosseinowi Shanbehzadehowi postawiono liczne zarzuty: szerzenie proizraelskiej i antyreżimowej propagandy, obrazę islamskich świętości, rozpowszechnianie kłamstw w internecie. W sumie skazano go na 12 lat więzienia. Jego obrońca, Amir Raisian, w komentarzu dla opozycyjnej irańskiej gazety "Shargh Network" zapowiada że będzie odwoływać się od wyroku.

Źródło: npr.org, .jpost.com