Strój niegodny samolotu? Pasażerki oskarżają linię lotniczą

Podróże szeroko pojętym transportem zbiorowym nie zawsze odbywają się zgodnie z założeniem. Opóźnienia, nieplanowane przystanki czy problematyczni współpasażerowie to tylko niektóre z kłopotów, na które można natrafić. Do listy tej należy także dopisać kwestie związane z pracownikami zatrudnionymi do obsługi pasażerów, którzy nie zawsze zachowują się zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami. Przekonały się o tym podróżne ze Stanów Zjednoczonych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Influencerka Teresa Around The World tworzy content poświęcony podróżom. Kobieta pochodzi z Portugalii, jednak obecnie mieszka w Kalifornii. Wraz ze swoją przyjaciółką Teresa podróżowała z Los Angeles do Nowego Orleanu 4 października 2024 r. Kobiety wybrały przelot liniami Spirit Airlines, jednak ich podróż zakończyła się inaczej, niż planowały. Powód? Amerykanki miały na sobie crop topy, które nie spodobały się pracującemu na pokładzie stewardowi.

Teresa opisała sytuację na Instagramie: "Byłyśmy nękane przez stewarda, który powiedział nam, żebyśmy się 'zakryły', ponieważ miałyśmy na sobie crop topy. Wszyscy inni (w tym personel pokładowy) zgodzili się, że nie było nic złego w naszym stroju i że crop topy nie są sprzeczne z ich kodeksem ubioru. Mimo to, steward nadal traktował nas źle i nie podał żadnego powodu, dlaczego chciał nas wyrzucić z samolotu. Inni pasażerowie przyłączyli się do nas i próbowali nas bronić, ale ostatecznie przełożona stewarda skłamała, mówiąc, że albo opuścimy lot, albo wezwie policję. Obiecała, że zarezerwuje nam nowy lot, a po wyjściu z samolotu powiedziała, że nie ma żadnych lotów i odmówiła zwrotu pieniędzy. Musiałam wydać 1 tys. dol., aby zarezerwować nowy lot u innej linii lotniczej".

Podróżniczka dodaje: "To oburzająca obsługa, że w 2024 roku jesteśmy wyrzucane z samolotu, bo JEDNEMU stewardowi nie spodobały się nasze koszulki. Wszyscy pracownicy lotniska zgodzili się, że to był akt uprzedzeń, dyskryminacji i mizoginii, i że powinniśmy podjąć kroki prawne. Rozmawiałyśmy z policją, która powiedziała to samo. Odmówiono nam pełnych nazwisk personelu, zwrotu kosztów, nowych biletów – wszystko z powodu seksistowskiego i nieuprzejmego stewarda".

Na TikToku pojawia się coraz więcej materiałów pokazujących sceny z samolotu Spirit Airlines. Wszyscy świadkowie jednogłośnie twierdzą, że kobiety były ubrane w normalny sposób, a steward wykazał się daleko posuniętym seksizmem. Spirit Airliness nie odniosło się do zarzutów podróżniczki. Zgodnie z regulaminem linii lotniczych, pasażer może zostać poproszony o opuszczenie samolotu, jeśli jest "niewłaściwie ubrany" lub jego strój jest "nieprzyzwoity, obsceniczny lub obraźliwy." Jednak pasażerki twierdzą, że skontaktowały się z przedstawicielem linii, który powiedział, że nie naruszyły zasad ubioru.