Spotkanie Friza z MrBeastem. Komentarze internautów bezlitosne

Karol Wiśniewski, w mediach społecznościowych znany jako "Friz", to polski influencer oraz youtuber. Początkowo rozgłos zyskał dzięki nagrywaniu materiałów dotyczących gry Pokémon GO, jednak największą sławę przyniosło mu założenie z przyjaciółmi kanału Ekipa. To właśnie tam widzowie mogli oglądać szalone filmy grupy znajomych, którzy brali udział w różnych wyzwaniach. Od kilku lat jest w związku z Weroniką Sową "Wersow", z którą ma córkę Maję.

James Stephen Donaldson, który szerszej publiczności znany jest jako "MrBeast", to amerykański youtuber. Na ten moment jest to najpopularniejszy influencer na świecie. Jego filmy trafiają do wielomilionowej publiczności. Karol Wiśniewski "Friz" jest regularnie oskarżany o "kradzież" pomysłów na materiały od kolegi po fachu. Właśnie dlatego ich spotkanie dla wielu internautów było komiczne. Dodatkowo polski influencer nie powiedział całej prawdy widzom, twierdząc, że był jedynym Polakiem z zaproszeniem na wydarzenie MrBeasta.

Friz w mediach społecznościowych poinformował widzów, że jest jedynym polskim influencerem, który otrzymał zaproszenie na spotkanie z MrBeastem. Informacje te szybko sprostował Książulo, który nagrał film na Instagramie. Powiedział, że również dostał maila z informacją o wydarzeniu amerykańskiego youtubera, jednak wolał kontynuować tworzenie serii o jarmarkach bożonarodzeniowych. Okazało się, że oprócz Szymona Nyczke, zaproszenie dostali również inni polscy influencerzy.

W piątek 20 grudnia światło dzienne ujrzały kolejne zaproszenia, które wysłano do polskich youtuberów. Oprócz Friza oraz Książula, maila o wydarzeniu otrzymali również Blowek, a także Rezi. Okazuje się, że Karol Wiśniewski myślał, że został wyróżniony, wcześniej nie weryfikując informacji. Jasne jest, że MrBeast zaprosił na spotkanie również inne wpływowe w Polsce osoby, te po prostu z tej propozycji nie skorzystały.

W czwartek 19 grudnia Friz udostępnił zdjęcie na Instagramie. Pozuje na nim z MrBeastem. Najpewniej nie spodziewał się aż tak sarkastycznego odbioru fotografii przez internautów. Pod postem próżno szukać pozytywnych komentarzy. Większość z nich wyśmiewa Karola, a także jego wiarę w to, że naprawdę był jednym Polakiem zaproszonym na spotkanie z Amerykaninem.

"Został zaproszony sam, namówił, aby pojechać z Wersow, ale on jedyny dostał zaproszenie. Pamiętajcie"; "Jako jedyny przyjąłeś zaproszenie, a to jest różnica"; "Jak jedyny? A książulo?"; "Człowiek myśli że jest pępkiem internetu"; "Chlopie, ale ty kłamiesz, Książulo też dostał zaproszenie i już cię wypunktował" - czytamy pod postem Friza.