Jak wygląda dom katechetki? Córka demaskuje ją na TikToku

House tour to popularny trend, który jest obecny w internecie już od kilkunastu lat. Kiedyś ekipy telewizyjne wkraczały do domów celebrytów, dziś wystarczy telefon i konto na Instragamie lub TikToku, by influencerzy mogli robić to samodzielnie, często na prośbę swoich obserwujących. Również prywatne osoby decydują się na pokazanie w internecie swojego mieszkania, bo np. chcą się pochwalić aranżacją przestrzeni.

Chyba każdy choć raz zastanawiał się, czy prywatne przestrzenie osób z różnych profesji, wyglądem nawiązują do wykonywanego zawodu. Córka katechetki postanowiła uchylić rąbka tajemnicy. Na TikToku udostępniła filmik, w którym zdradza, jak wygląda ich dom. Na nagraniu pokazuje różne religijne artefakty.

W ich domu znalazły się takie rzeczy jak sól egzorcystyczna, którą katechetka starała się uleczyć córkę z depresji, a syna z ciężkiego autyzmu, ołtarzyk, robiona na zamówienie płaskorzeźba Jana Pawła II, cały regał wypełniony różnymi wydaniami Biblii oraz innymi religijnymi książkami czy krzyż z aniołami. Autorka filmu dowcipnie ocenia wszystkie eksponaty. Dziewczyna w komentarzach zdradziła, że sama jest poganką.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pod filmikiem pojawiło się kilka komentarzy. Internauci różnie zareagowali na house tour: "Spoko. Nie wy pierwsi i nie ostatni jesteście leczeni jakimiś obrzędami. Mnie wywieziono w nocy na jakieś dziwne obrzędy, żeby wyleczyć stres pourazowy. Mam już dość tego zacofania. Po latach mam uraz", "Powinna moja babcię poznać. Już by ją o*ieprzyła za te krzyże i obrazki. Bo nie wolno się modlić i wielbić rzeczy".