Mentzen zatrudnił czarnoskórego asystenta. Sommera mocno zapiekło

Sławomir Mentzen to postać budząca wiele kontrowersji na polskiej scenie politycznej. Jako jeden z liderów Konfederacji, partii znanej z ultrakonserwatywnych poglądów i ostrych wypowiedzi, Mentzen często przyciąga uwagę zarówno zwolenników, jak i krytyków. Jego działalność polityczna, choć dynamiczna, bywa oceniana jako populistyczna i oparta na polaryzacji społeczeństwa. Mimo to Mentzen nie unika wyzwań i stara się budować wizerunek polityka otwartego na nowe idee.

W jednym z najnowszych postów w mediach społecznościowych Mentzen przedstawił swój zespół asystentów pracujących w jego biurze poselskim. Wśród nich znalazł się czarnoskóry asystent Olivier Kopciewicz, co spotkało się z mocno przesadzoną i oburzającą reakcją ze strony redaktora naczelnego gazety "Najwyższy Czas!" Tomasza Sommera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na platformie X, Sławomir Mentzen podzielił się wpisem, w którym podziękował swojemu zespołowi asystentów za ich ciężką pracę. "Przedstawiam wam zespół asystentów pracujących w moim biurze poselskim. To oni odpowiadają za research do 'Mentzen grilluje', czy do moich wystąpień w Sejmie, a także za organizację pracy biura" - napisał polityk.

Do wpisu dołączył zdjęcie, na którym widać go wraz z jego asystentami: Jakubem Sokołowskim, Adrianem Górą, Olivierem Kopciewiczem i Marcinem Stachulskim.

Pod wpisem pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy sugerujących, że Mentzen nie ma uprzedzeń do osób czarnoskórych i stworzył zespół "oparty na tolerancji". Z drugiej strony komentujący zarzucali Mentzenowi, że ten próbuje przypodobać się "fajnopolakom".

O krok dalej posunął się Tomasz Sommer, redaktor naczelny gazety "Najwyższy Czas!", który skomentował sytuację w ironiczny i wyjątkowo paskudny sposób. "Czekam na sodomitę, transa i kobietę. Bo na razie to wygląda na dyskryminację i brak parytetów. Chyba, że oni wszyscy już tam są? Pewnie w ramach 'nowoczesnego konserwatyzmu' niedługo Sławomir zacznie popierać Woke. Szybko to wszystko poszło. Nawet bardzo szybko" - napisał Sommer, wywołując falę kontrowersji.

Mentzen nie pozostawił wpisu Sommera bez odpowiedzi. Zdecydowanie zareagował na zarzuty publicysty, ripostując: "To jest naprawdę bardzo przykre, co się z Tobą Tomek stało". W ten sposób polityk dał jasno do zrozumienia, że nie zamierza tolerować takich insynuacji i że jest dumny ze swojego zespołu bez względu na jego skład etniczny.

Lider Konfederacji, prezentując swojego czarnoskórego asystenta, świadomie lub nie, rozpoczął ważną dyskusję na temat wartości, jakie powinny kierować współczesnymi politykami, niezależnie od ich ideologii. Sytuacja ta ukazuje również rosnące napięcia nie tylko w polskiej polityce, ale także wśród osób z konserwatywnych środowisk, gdzie coraz częściej dochodzi do polaryzacji poglądów.