Skandal w przedszkolu. Pijane kobiety zajmowały się dziećmi

Gdy rodzice zapisują dzieci do przedszkola, oczekują opieki nad nimi na najwyższym poziomie. Niestety, na świecie zdarzają się skandaliczne oraz przerażające przypadki, w których osoby mające dbać o maluchy, zapominają o swojej odpowiedzialności. Do takiej sytuacji doszło w jednym z przedszkoli w Lisowie niedaleko Kielc. Dwie opiekunki były w pracy pod wpływem alkoholu.

W poniedziałek 20 listopada mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzeczniczka prasowa kieleckiej policji, poinformowała media, że funkcjonariusze otrzymali niepokojące informacje. Zostali powiadomieni, że nauczycielki w przedszkolu w Lisowie w gminie Morawica w powiecie kieleckim prawdopodobnie są w pracy pod wpływem alkoholu. Do interwencji w placówce doszło w środę 15 listopada.

- Po sprawdzeniu stanu trzeźwości dwóch kobiet okazało się, że pierwsza z nich, 34-latka, miała w organizmie 1,2 promila alkoholu. Natomiast druga z opiekunek, 37-latka, miała 3,8 promila - powiedziała rzeczniczka kieleckiej policji.

Jak donosi polsatnews.pl, kobiety miały pod opieką dziesięcioro dzieci w wieku od niespełna trzech do sześciu lat. Funkcjonariusze zabrali przedszkolanki z placówki. Gdy te wytrzeźwiały, zostały przewiezione do prokuratury. Tam usłyszały zarzuty.

- Usłyszały zarzut narażenia podopiecznych na niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez wykonywanie obowiązków służbowych pod wpływem alkoholu - poinformowała mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas.

Wobec przedszkolanek zastosowano dozór policji. Za swoje zachowanie kobiety odpowiedzą przed sądem.