Skandal na Igrzyskach w Paryżu. Olimpijczyk złapany z kokainą?

Igrzyska Olimpijskie w Paryżu trwają i pomału zbliżają się do końca. Największa impreza sportowa, która rozgrywana jest co cztery lata, pełna jest kontrowersji. Zawodnicy w mediach społecznościowych narzekają na poziom organizacji. Dodatkowo podkreślają, że warunki w wiosce, w której spędzają najwięcej czasu są naprawdę na niskim poziomie. Na tym kontrowersje się nie kończą. W środę 7 sierpnia media obiegły informacje, że sportowiec z Australii miał kupować kokainę.

Gdy myślimy o sportowcach, od razu przed oczami mamy wspaniałych atletów, którzy żyją w ogromnym rygorze. Nie wiedzą co to alkohol, papierosy, a tym bardziej narkotyki. Niestety, okazuje się, że ludzie, którzy powinni być przykładem dla osób interesujących się sportem, nie są idealni. Nikt jednak nie spodziewa się, że ktokolwiek na Igrzyskach Olimpijskich może być podejrzany o branie narkotyków.

Szokujące informacje dotarły do nas w środę 7 sierpnia. Poinformował o nich Australijski Komitet Olimpijski. Okazało się, że jeden z hokeistów ich reprezentacji narodowej został zatrzymany przez francuską policję. Funkcjonariusze przekazali, że miał zostać złapany na gorącym uczynku w dziewiątej dzielnicy stolicy Francji To, co tam robił, zszokowało świat. Miał bowiem kupować kokainę. Australijski Komitet Olimpijski nie ujawnił tożsamości sportowca. Przekazali jednak, że badają sprawę i wspierają zawodnika.

Nie wiadomo, czy tożsamość sportowca zostanie ujawniona, czy pozostanie tajemnicą. Dodatkowo żadne oficjalne informacje ze strony policji nie są przekazywane. Warto jednak podkreślić, że jeśli te wieści się potwierdzą, bez wątpienia będą bardzo szokujące oraz zatrważające.

Źródło: radiozet.pl