Robienie zasięgów na krzywdzie. Rezi, nie idź tą drogą [OPINIA]
W polskim internecie wrze. Na jaw wychodzą mroczne tajemnice wielu idoli. Pisanie do nieletnich fanek, znęcanie się nad nastoletnimi partnerkami. To wszystko zszokowało świat mediów społecznościowych. Krzywdę ofiar w niesmaczny sposób wykorzystał Rezi.
Polscy internauci od lat śledzący media społecznościowe oraz życie influencerów przeżywają największy szok w życiu. Na jaw wyszły tajemnice wielu wpływowych gwiazd. Stuu i Lakarnum pisali nieprzyzwoite wiadomości do nieletnich fanek, Wardęga sugestywnie odpisywał na pytania na ask.fm, a Gargamel najpewniej znęcał się nad byłą partnerką.
Podobne
- Pokłosie Pandora Gate. Do sądu wpłynął pierwszy akt oskarżenia
- Pandora Gate. Zapłakana Izabela Zabielska apeluje do widzów
- Najjjka prosi o pieniądze. "Nie mam pracy przez oskarżenia"
- Wardęga o DeeJayPallasidzie. "Powiem historię, której nie powinienem mówić"
- Julia Żugaj o książkach. "Rok temu nie były popularne"
Idole wielu internautów okazali się innymi ludźmi, niż sobie wyobrażali. W mediach społecznościowych pełno jest wpisów krytykujących ich postawy. Fani zastanawiają się, czy inne gwiazdy internetowego świata również skrywają tajemnice. We wtorek 26 września Remigiusz Wierzgoń "Rezi" dodał tajemniczy wpis na X (Twitter). Na influencera wylało się wiadro krytyki.
Rezi nabija zasięgi na krzywdzie
We wtorek 26 września Rezi udostępnił na Instastory zdjęcie. Ma na nim smutną, wręcz zatroskaną minę. W rogu widnieje jedynie napis "Przepraszam...". Media społecznościowe zapłonęły. Internauci zaczęli się zastanawiać, co influencer ma na myśli. Wielu z nich obawiało się, że Remek również ma coś za uszami, czego bardzo żałuje i się wstydzi.
Rezi jest świadomy tego, co dzieje się w polskim internecie. Doskonale wiedział, że udostępnienie tego rodzaju Instastory poniesie się na X (Twitter). We wtorek wieczorem trudno było znaleźć na platformie inne informacje niż te dotyczące Remka. Fani z napięciem i niecierpliwością czekali na wyjaśnienia ze strony youtubera. Doczekali się ich w środę 27 września.
"Za to, że jestem pierd**onym gigachadem" - napisał pod udostępnionym zdjęciem na Instastory.
Krytyka Reziego
W stronę Reziego od razu wylała się duża fala krytyki. Internauci podkreślają, że nie ma nic zabawnego w krzywdzie dziewczyn, które odważyły się opowiedzieć swoje historie. Remek działa w internecie naprawdę długo. Jego każdy ruch jest dokładnie przemyślany. Nie chce mi się wierzyć, że nie wiedział, co robi.
Rezi na Instastory wyjaśnił, że była to zaplanowana akcja, aby pokazać, jak działają na ludzi nagłówki w internecie.
- Z takiego właśnie mocnego pomysłu na bejty w internecie zrobił się naprawdę świetny eksperyment społeczny, który będę dość szeroko opisywał jutro w pewnym dużym programie telewizyjnym. Rozwinę też co nieco tutaj na Instastory. Poza bejtem, który tak trochę wybrzmiał, ma też pewien wydźwięk dość mocny, który musicie wziąć pod uwagę koniecznie w dobie tego syfu, który w trym momencie się dzieje w internecie. Jest on straszny jak najbardziej. Nie wyśmiewam tego aspektu, a bardziej to jak internet funkcjonuje i jakie może on też szkody narobić. O tym też pamiętajcie - mówił Remek.
Osobiście uważam, że planowanie akcji mających na celu uświadomić społeczeństwo nie powinno tak wyglądać. Nie powinno to się odbywać dzięki zasięgom, które daje sprawa skrzywdzonych, nieletnich dziewczyn.
Popularne
- Dawid Podsiadło nie wytrzymał? Ostro wyjaśnił hejterów
- "Oi oi oi baka". Kontrowersyjny trend już w szkołach w Polsce
- Budda oburzony zachowaniem dziecka. "To przegięcie pały"
- Upadek Człowieka Lodu? Wim Hof latami skrywał tajemnicę
- Kaja Godek nie wierzy w działanie szczepionek? "Teraz HPV, potem kolejne"
- Jelly Frucik mocno o "Dzień Dobry TVN". "Wyszedłem na patolę"
- Nastoletnia Julia popełniła samobójstwo. Jej oprawczyni nagrała "przeprosiny"
- Takefun w ostrych słowach o Buddzie. Czy to początek kolejnego pozwu?
- Bracia Menendez wyjdą na wolność? Córka Erika przerywa milczenie