Ralph Kaminski oburzony. Hejter wytkną mu wiek

Ralph Kaminski to popularny polski artysta. Można go znać z piosenek takich jak "Kosmiczne Energie", "2009" czy "Pies". W lutym tego roku zakończył ostatnią trasę promującą jego najnowszy album "Bal u Rafała". Artysta wystąpił na największych halach w Polsce. Odwiedził Poznań, Warszawę, Gdynię, Katowice i Wrocław. Obecnie robi sobie przerwę od koncertów. W tym czasie skupia się na odpoczynku i tworzeniu nowej muzyki.

Ralph Kaminski słynie ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi na portalu X. Traktuje to miejsce jako swoisty "pamiętnik". Na Instagramie i Facebooku zgromadził o wiele większą liczbę obserwujących, więc nie może czuć się tam aż tak swobodnie, jak na X. Jego treści publikowane na portalu są często spontaniczne i niekiedy wywołują spore zamieszanie w sieci.

Na profilu wokalisty pojawił się nowy wpis. Ralph Kaminski zamieścił na X zrzuty ekranu z facebookowymi komentarzami od swojego hejtera, z którym wszedł w krótką dyskusję. Internauta z przekonaniem napisał o swojej wyższości: "100 razy jestem lepszy od takiego dziada, a to jednak takie ch*jostwo zrobiło karierę". Artysta nie gryzł się w język i odpowiedział. Najbardziej oburzyło go to, że użytkownik Facebooka wypomniał mu wiek: "Może jeszcze się uda, trzeba w siebie wierzyć. Ch*jostwo okej, tylko niech pan nie nazywa mnie dziadem. Wiem, że nie jestem 18, ale 30 to nowe 20".

Hejter wspomniał o ostatnim singlu Ralpha Kaminskiego, który jest odświeżoną wersją "Cheri Cheri Lady" - kultowej piosenki z lat 80.: "Nie masz pomysłu na swoją muzykę, to czepiasz się moder mokink - do najlepszego zespołu wszech czasów. Wstyd. Weź się lepiej za robotę, bo nie masz głosu ani charyzmy". Jedna z fanek stanęła w obronie piosenkarza, a jej dyskusję z krytykującym internautą Ralph Kaminski opatrzył jedynie skromnym stwierdzeniem: "Ło Jezusicku".

Na portalu X pojawiło się więcej słuchaczy, którzy stanęli w obronie Ralpha Kaminskiego. Jedna z fanek zauważyła, że hejter artysty ma "odznakę lidera wśród fanów", przyznawaną przez Facebooka za niezwykłą aktywność pod wpisami wokalisty: "Kurcze, my w większości nie mamy takiej odznaki lidera, a staramy się bardzo. Pan Marcin musi stale o tobie myśleć". Inni wsparli wokalistę słowami otuchy: "Nie ma co się przejmować, żal dupcię ściska i nie mogą tego przeżyć", "Szok, jak można tak drugiemu człowiekowi w ogóle… Przytulam!", "Brak mi słów na takich idiotów", "Zdecydowanie kolejny zakochany i zazdrosny".