Zawodnik freak fightów Arkadiusz Roslik "Ferrari"

"Przerażające i okrutne". Co zetki myślą o freak fightach?

Źródło zdjęć: © @Instagram
Marta Grzeszczuk,
10.05.2024 16:15

Freak fighty wciąż cieszą się dużą popularnością, nie tylko w Polsce, ale także na Litwie i w Rumunii. Co o tym typie rozrywki myślą przedstawicielki i przedstawiciele pokolenia Z, którzy są docelowa publicznością walk influencerów i influencerek?

Zapytaliśmy przedstawicieli pokolenia Z z Polski, Litwy i Rumunii o ich opinie na temat coraz popularniejszych walk celebrytów (i patocelebrytów) w ringu. Wydawałoby się, że freak fighty spotkają się ze zdecydowanym potępieniem społecznym. Tymczasem ich popularność nie maleje. Bohaterowie naszego tekstu próbują wyjaśnić ten "fenomen".

Pokolenie Z jest docelowym odbiorcą freak fightów

Freak fighty są organizowane zarówno w Litwie, jak i w Rumunii. Robert, z tej ostatniej, zauważył: "Ludzie w wieku powyżej 40 lat nie będą mieli pojęcia, kim są niektórzy z tych zawodników, więc znacznie więcej młodych ludzi będzie konsumować tego rodzaju treści. Oznacza to, że pokolenie Z konsumuje więcej brutalnych treści tylko dlatego, że zawodnicy są znani pokoleniu Z".

trwa ładowanie posta...

Jeden z respondentów z tego kraju miał inną opinię: "Myślę, że to trochę jak z naszym dzieciństwem, z 'GTA: San Andreas'. Dużo przemocy, stajemy się brutalni, ale jednocześnie niekoniecznie jest to zła rzecz. Mógłbym powiedzieć, że w jakiś sposób, robiąc to, wyrażamy siebie online, poprzez gry i agresję, więc w prawdziwym życiu nie jesteśmy tak agresywni". Z kolei Teo zapytany czy uważa, że pokolenie Z bardziej identyfikuje się z tego typu brutalnymi treściami niż inne pokolenia, odpowiedział: "Absolutnie nie. Na przykład millenialsi mieli znacznie bardziej niebezpieczne, agresywne źródła rozrywki".

Łatwy sposób na zarabianie pieniędzy?

Młodzi Litwini i Litwinki są krytyczni wobec takich organizacji i ich działalności. Jeden z respondentów przyznał: "Tak, widziałem takie walki. Raz miałem okazję oglądać transmisję na żywo online. O ile mogłem zrozumieć, niektórzy z uczestników byli profesjonalnymi zawodnikami, ale niektórzy z przeciwników byli celebrytami mediów społecznościowych. Program wywołał gorące dyskusje wśród moich znajomych. Nie wiem nawet, jak opisać uczucia, które pojawiły się po obejrzeniu tego wszystkiego. To po prostu przerażające i bardzo okrutne".

Inna respondentka z Litwy zauważyła: "Nie jestem zainteresowana tego typu rozrywką i nie obejrzałam ani jednego programu, ponieważ jest to dla mnie absurdalne. Uważam jednak, że organizatorom udało się znaleźć łatwy sposób na zarobienie pieniędzy, ponieważ ludzie lubią programy, które ich rozśmieszają".

Freak fighty jak disco polo?

Wśród młodych Polek i Polaków także trudno znaleźć osoby, które otwarcie przyznają, że lubią freak fighty, ale jak trafnie zauważył Kuba: "Dziwne zjawisko, trochę jak disco polo. Masa ludzi narzeka na patologię i prostactwo freak fightów, a jednak te dalej cieszą się sporą popularnością. Z jednej strony dobrą sprawą jest to, że popularni ludzie propagują 'sport', ale są jednak lepsze sposoby na propagowanie aktywności fizycznej wśród młodzieży".

Z kolei Oliwia ma zdecydowaną opinię w tym temacie: "Nie jestem fanką przemocy, dlatego freak fight to zdecydowanie nie moje klimaty. Uważam również, że treści prezentowane na galach czy konferencjach są mocno szkodliwe dla młodych odbiorców. Nie rozumiem obecnego szału na patowalki".

Źródło: delfi.lt, strileprotv.ro

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 3
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0