Polskie kredyty mieszkaniowe są najdroższe w UE. Wyprzedziliśmy Węgry
Europejski Bank Centralny udostępnił zestawienie odsetek naliczanych przy udzielaniu nowych kredytów mieszkaniowych. Nigdzie w Unii Europejskiej banki nie liczą za nie tyle, co w Polsce.
Polska została liderem w europejskim rankingu. Niestety nie ma się z czego cieszyć, bo chodzi o wysokość oprocentowania kredytów mieszkaniowych. Według danych za maj 2024 r. opłaty pobierane przez polskie banki od kredytów na mieszkanie są najwyższe w Unii Europejskiej. Oprocentowanie nowo udzielanych kredytów mieszkaniowych to w Polsce średnio 7,83 proc. W krajach Europy Zachodniej te opłaty są o połowę niższe.
Podobne
- Oskar Szafarowicz złamał ciszę wyborczą? Grzywna może wynieść fortunę
- Polska ma króla. O dziwo, nie jest nim Andrzej Duda
- W Trójmieście otworzył się ukraiński klub. Konfederaci w pisk
- Wódka w saszetkach już w polskich sklepach. Zdjęcie obiegło sieć
- Oskar Szafarowicz nie nudzi się w wakacje. Postawił stragan w stolicy
Polskie kredyty mieszkaniowe są najdroższe w Unii Europejskiej
Dane udostępnione przez Europejski Bank Centralny (EBC) graficznie opracował portal 300gospodarka.pl. Na ilustracji widać, że tak wysokich odsetek, jak w Polsce nie biorą banki w żadnym innym kraju Unii Europejskiej. Polska w tym zestawieniu od dawna utrzymuje się w czołówce. Do niedawna "ścigaliśmy się" w cenach kredytów mieszkaniowych z Węgrami. Jednak Narodowy Bank Węgier dokonał ostatnio serii obniżek stóp procentowych.
Ten stan rzeczy ma dwie przyczyny. Pierwszą są utrzymywane przez Radę Polityki Pieniężnej wysokie stopy procentowe. Nie zmieniły się od 2023 r., mimo że inflacja spadła do celu Narodowego Banku Polskiego (2,5 proc. plus/ minus jeden punkt procentowy). Stopy procentowe w Polsce są wysokie na tle strefy euro. Europejski Bank Centralny właśnie zaczął łagodzić politykę pieniężną. Wysokie stopy procentowe prowadzą do utrzymywania się wysokiego oprocentowania kredytów.
Nie tylko stopy procentowe odpowiadają za wysokie koszty kredytów
Jednak poziom stóp procentowych NBP nie zmienił się od października, a średnie oprocentowanie nowo udzielanych kredytów nieznacznie wzrosło w ostatnich miesiącach według EBC. Skoro stopa procentowa się nie zmienia, to musiała wzrosnąć marża pobierana przez banki przy udzielaniu nowych kredytów mieszkaniowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michu M4K: Zaczynam batalie sądową. "Utopiłem miliony, grożono mi"
Dziennikarze ekonomiczny Marek Chądzyński założył, że banki uznały, iż mogą podnieść marże bo spodziewają się wzrostu popytu na kredyty. Jako przykład podał przewidywania NBP w raporcie o stabilności systemu finansowego. Bank centralny wiąże nadzieje z zapowiadanym wejściem w życie nowego programu mieszkaniowego "#naStart". O tym, że ten uparcie forsowany przez rząd program podniesie ceny mieszkań, pisaliśmy już kilkukrotnie. NBP prognozuje też wzrost dochodów gospodarstw domowych, co zwiększy zdolność kredytową klientów.
Źródło: 300gospodarka.pl
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół