Policja zatrzymała mordercę. Pomógł im Facebook
20 lat - tyle zajęło amerykańskiej policji zatrzymanie mężczyzny oskarżonego o morderstwo. Mężczyzna uciekł do Meksyku, gdzie odnalazł swoje powołanie wśród innych mundurowych. Morderca został namierzony dzięki Facebookowi.
Czy istnieje coś takiego jak zbrodnia idealna? Zdania ekspertów z zakresu kryminologii są podzielone. Niektórzy twierdzą, że każdy przestępca popełnia jakiś błąd, który może pomóc w identyfikacji. Z drugiej jednak strony historia zna przykłady takich morderców jak Zodiak, który mimo szeroko zakrojonego dochodzenia, nigdy nie został zidentyfikowany. Czasem okazuje się, że przestępca rozpoczyna zupełnie nowe życie, w którym odgrywa rolę przykładnego obywatela.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michu M4K: Zaczynam batalie sądową. "Utopiłem miliony, grożono mi"
Meksykański policjant zamordował człowieka?
W 2004 r. Antonio Riano "El Diablo" wdał się w sprzeczkę z 25-letnim Benjaminem Becerrem. Do zdarzenia doszło w barze Round House w Hamilton w stanie Ohio. El Diablo miał strzelić 25-latkowi prosto w twarz, co doprowadziło do jego zgonu. Kilka tygodni wcześniej podejrzany wywołał kłótnię w barze, przez co został poproszony o opuszczenie obiektu. Po zdarzeniu mężczyzna uciekł z miejsca morderstwa.
16 lutego 2005 r. Antonio Riano został oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia, jednak nie stawił się na rozprawie. Przez 20 lat El Diablo zaginął niczym kamień w wodzie. Amerykańscy policjanci podejrzewali, że Riano uciekł do Meksyku, jednak brakowało im niezbitych dowodów. Po dokonaniu przestępstwa mężczyzna został umieszczony na liście "most wanted" biura szeryfa hrabstwa Butler. Jego sylwetka została także przybliżona w programie telewizyjnym "America’s Most Wanted".
Policja znalazła podejrzanego
W 2018 r. amerykański wymiar sprawiedliwości złożył wniosek o ekstradycję Antonio Riano, jednak meksykańska policja nie przejęła się sprawą. Sytuacja uległa zmianie 1 sierpnia 2024 r., gdy Riano został zatrzymany przez mundurowych. Okazało się, że podejrzany o zabójstwo przez cały czas aktywnie prowadził konto na Facebooku, co zauważył amerykański detektyw. Co ciekawe, na jednym z filmów widać, że El Diablo ma na sobie odznakę policji.
Michael T. Gmoser, prokurator hrabstwa Butler, powiedział podczas konferencji prasowej: - Tego rodzaju zatrzymanie nie byłoby możliwe bez współpracy i staranności zarówno śledczych z biura prokuratora, jak i amerykańskiej służby marszałków oraz Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych.
Michael D. Black, amerykański marszałek dla południowego okręgu Ohio, dodał: - Amerykańska służba marszałków, poprzez nasze siły zadaniowe do zwalczania brutalnych przestępców, wspiera naszych partnerów z organów ścigania na poziomie stanowym i lokalnym w aresztowaniu najbardziej niebezpiecznych uciekinierów w regionie. To aresztowanie jest wynikiem ciągłej wymiany informacji między agencjami i determinacji śledczych, którzy nie odpuścili tej sprawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Man wanted for 2004 murder in Ohio found working as police officer in Mexico
Źródło: "NY Post"
Popularne
- Jeździ autem za pół miliona złotych. Zapomniał o ważnej rzeczy
- Deweloper obiecał plac zabaw na osiedlu. Wyszło jak zawsze
- "Czekam sobie na taksówkę". Nagranie z akcji TOPR obiegło sieć
- Tiktoker JinnKid usłyszał wyrok. Nagle zmienił wyraz twarzy
- Kaja Godek prosi o pieniądze. Jej aktywiści podpadli policji
- Oskar Szafarowicz zaatakowany? Opisał przebieg incydentu
- Niewygodny temat dla Wojtka Goli. "Był z takimi dziewczynami"
- Taylor Swift i Travis Kelce zerwali? Wyciekła strategia rozstania
- "Proszę sobie nie przywłaszczać naszej Polki". Świeży wkurzony po wizycie w kinie