Polacy zebrali pieniądze na leczenie. Kasia już nie musi sprzedawać przetworów
Kasia Kośmider choruje na dysplazję diastroficzną. Aby zebrać pieniądze na operacje, dziewczynka sprzedawała ręcznie robione przetwory. Teraz już nie musi tego robić - Polacy zebrali kwotę potrzebną na leczenie w niecałą dobę. Pomógł m.in. Krzysztof Stanowski.
Dziewięcioletnia Kasia Kośmider przeszła w życiu dużo, a wręcz - za dużo. Dziewczynka urodziła się z dysplazją diastroficzną, czyli chorobą zaburzającą rozwój kości i chrząstek. Kasia w swoim krótkim życiu przeszła 11 operacji, a liczba ta nie jest ostateczną. Dzielna dziewczynka, aby zebrać pieniądze na leczenie, sprzedawała ręcznie robione przetwory. Sprawę Kasi przedstawił internautom sosnowiecki radny Damian Żurawski.
Podobne
- Na kogo zagłosują młodzi Polacy? Nie chcą legalizacji marihuany i związków partnerskich
- Do kogo należą pieniądze z komunii? Prawnik rozwiewa wątpliwości
- Aborcja polaryzuje społeczeństwo? Polacy w większości są zgodni
- Kobiety własnością publiczną. Nie chcą rodzić dzieci? Zmusimy je
- Szymon Hołownia o koalicji rządowej. "W kwestii aborcji nie istnieje"
Cała Polska kupuje wirtualne przetwory
Wpis o Kasi radny Damian Żurawski udostępnił 2 grudnia na X. Polityk opisał sprawę dziewczynki, która mieszka w Będzinie i mimo mrozu sprzedaje domowe przetwory, aby zebrać pieniądze na kosztowną operację. Na odzew Polaków nie trzeba było długo czekać. W zbiórkę zaangażowało się Make Life Harder, których społeczność rozbiła bank.
Pomóż nam zmienić internet na lepsze. TUTAJ
Post Damiana Żukowskiego trafił także do Krzysztofa Stanowskiego, który również zaangażował się w zbiórkę. Sam Stanowski przelał ponad 10 tys. zł. na leczenie Kasi. Za dziennikarzem poszli internauci, którzy w opisach zbiórki obrażali Stanowskiego. Jeden z anonimowych darczyńców napisał, że "Stanowski to gamoń". Sam dziennikarz zachęcał do obrażania go, jeśli tylko niesie to za sobą kolejne przelewy dla dzielnej Kasi.
Sok dla Stanowskiego
Kasia nie pozostaje dłużna osobom, które pomogły jej zebrać pieniądze. Damian Żukowski udostępnił nagranie, na którym dziewczynka prosi Krzysztofa Stanowskiego o adres w celu wysłania mu domowego soku malinowego.
Pomóż nam zmienić internet na lepsze. TUTAJ
Od czasu udostępnienia zbiórki Kasi Kośmider nie minęło 48 godzin, a dziewczynka już teraz ma zapewnioną kosztowną operację oraz przyszłe zabiegi. Docelowo rodzina Kasi chciała zebrać 646 tys. zł. Obecnie na zbiórce znajduje się kwota 889875 tys. zł, która stale rośnie. W pomoc dziewczynce zaangażował się także Marcin Gortat.
Rodzina Kasi poinformowała, że nadwyżka pieniężna zostanie przekazana na kolejne operacje, których będzie potrzebować dziewczynka. W związku z brakiem konieczności dalszej sprzedaży przetworów Kasia Kośmider zdecydowała przekazać je do domów dziecka, aby inne dzieci miały wesołe święta.
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- "Diabeł morski" straszył u wybrzeży Teneryfy. Ryba skończyła marnie
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek