Krzysztof Stanowski znów się tłumaczy

Stanowski dalej się tłumaczy. Najwięcej wyświetleń, najmniej programów

Źródło zdjęć: © YouTube
Konrad SiwikKonrad Siwik,13.11.2023 17:30

W sieci pojawiła się analiza działalności poszczególnych członków Kanału Sportowego. Wynika z niej, że Krzysztof Stanowski zgromadził najwięcej wyświetleń, ale był zaangażowany w najmniej programów. Główny zainteresowany skomentował te wyliczenia.

Facebookowy profil "Obliczenia i analizy w rapie" odskoczył na momencik od hip-hopu, by przyjrzeć się dotychczasowej działalności Kanału Sportowego. Z jego wyliczeń wynika, że "Krzysztof Stanowski poprowadził (lub wziął udział) w najmniejszej liczbie programów, jednakże wyróżnia się na tle reszty kosmicznym wynikiem średniej oglądalności programów (736 000/odcinek)".

Najwięcej wyświetleń, najmniej programów

W poście podano, że w trakcie ostatniego roku Krzysztof Stanowski wygenerował 24 mln wyświetleń więcej niż pozostali członkowie zarządu KS razem wzięci:

  • Stanowski: 74,3 mln wyświetleń (101 programów)
  • Smokowski: 17,06 mln wyświetleń (132 programy)
  • Pol: 17,03 mln wyświetleń (149 programów)
  • Borek: 16,63 mln wyświetleń (115 programów)
trwa ładowanie posta...

Mimo sporych różnic w wyświetleniach wszyscy panowie mieli dzielić się po równo zyskami. "Nie dziwię się Stanowskiemu, że wkurzały go takie same zarobki" - wyznaje na X [Twitterze] deZeZed, hejter, doradca i człowiek zajmujący się analizą ruchów influencerów, podając dalej analizę działalności KS.

trwa ładowanie posta...

Wpis deZeZed został skomentowany przez użytkownika adaś. [@adaskropka]. "Stanowski robił największe wyświetlenia, ale był zaangażowany w najmniej programów. To Kanał SPORTOWY, a treści sportowe mają ograniczoną liczbę odbiorców. Rozliczanie za zasięgi, jeśli tylko jedna z osób tworzy megazasięgowy content polityczno-showbizowy, mija się z celem" - uważa adaś., który swoim wpisem wywołał Stanowskiego do tablicy.

trwa ładowanie posta...

Krzysztof Stanowski znów się tłumaczy

Przypomnijmy, że Krzysztof Stanowski w godzinnym filmie przedstawił powody odejścia z Kanału Sportowego. W odpowiedzi na wpis adasia Stano dodał kilka konkretów w czterech następujących punktach:

  1. Jak mówiłem w filmie, moja motywacja od dawna spadała od ponad roku. A tak naprawdę od lipca to już prawie nic nie nagrywałem, w sierpniu cały miesiąc urlopu, potem powrót w trybie eco. Nagrywałem w zasadzie wyłącznie rzeczy, z których pieniądze mieli moi partnerzy - Warga i Mazurek, bo nie chciałem, żeby przez moje rozterki ucierpieli.
  2. Występ występowi nie jest równy. Czym innym jest nagrać trzygodzinny film, nad którym pracuje się miesiąc, a czym innym połączyć się na skype po meczu kadry. Mało tego, czym innym jest przyjść, pogadać przez 50 minut o kolejce ligowej, a czym innym nagrać 50-minutowy felieton.
  3. Zakładam, że wyświetlenia są zliczane bez wyświetleń archiwalnych (czyli tych zrobionych przez stare materiały). Wówczas dysproporcje byłyby jeszcze większe.
  4. Łatwo można sprawdzić, czyje sportowe formaty były najchętniej oglądane.
trwa ładowanie posta...

Ekspert o przyszłości Kanału Sportowego

Ostatnie ruchu Krzysztofa Stanowskiego skomentował ekspert ds. mediów społecznościowych Wojtek Kardyś. Wskazuje on, że w ciągu paru dni Kanał Sportowy stracił 50 tys. subskrypcji (i przestał maleć). Z kolei nowy Kanał Zero, założony przez Stanowskiego urósł o 233 tys. subskrypcji (i stale rośnie).

trwa ładowanie posta...

Kardyś wskazuje, że "z Kanału Sportowego odeszli najwierniejsi fani redaktora Stanowskiego oraz osoby zrażone aferami". Jego zdaniem jest to jednak mała kropla przy milionie subskrypcji, a prawdziwa bitwa, to ta o wyświetlenia. "Czas pokaże, czy panowie wyjdą z tarczą (czy na tarczy)" - pisze ekspert, wskazując, jaki kierunek powinien obrać teraz Kanał Sportowy.

Pomóż nam zmienić internet na lepsze. TUTAJ

"Osobiście uważam, że ta zmiana, może wyjść na plus. Obydwu kanałom. W końcu każda zmiana daje możliwość odświeżenia, rebrendingu, nowej strategii. Otóż Kanał Sportowy, od nowego roku, powinien rozpocząć jakąś kampanię wizerunkową (w końcu mocno się im oberwało). Postawić na ciekawe formaty i sport (przede wszystkim)" - podpowiada Kardyś.

"Trzeba też mądrze PRowo ogarnąć bohaterów KS, wywiady w mediach, crossy z influencerami, wystąpienia w podcastach. W sensie, wiecie, wziąć się do roboty (a nie padel w Hiszpanii)" - dodaje, kwitując, że "co do kanału Zero, to tutaj bym się nie martwił".

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0