Sławomir Broniarz o podwyżkach dla nauczycieli

Podwyżki dla nauczycieli. Wynagrodzenie musi przekonać młodych

Źródło zdjęć: © Pawel Wodzynski / East News
Konrad SiwikKonrad Siwik,29.11.2023 12:45

Nauczyciele są gotowi do rozmów o podwyżkach. Według prezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego czekają tylko na sygnał z Sejmu. Wskazuje on także, że wynagrodzenie powinno być na tyle wysokie, by zachęcić młode pokolenie do pracy w zawodzie.

Odmrożenie projektu obywatelskiego w sprawie podwyżek dla nauczycieli stanowi krok w stronę zmiany w systemie ich wynagradzania. Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, w rozmowie z Portalem Samorządowym wyraził nadzieję, że prace legislacyjne ruszą już w styczniu 2024 r., mając na celu uzależnienie płac od przeciętnego wynagrodzenia.

Opracowujemy symulację wzrostu stawek średniego wynagrodzenia na rok 2024 w oparciu o kwotę przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce w I kwartale poprzedzającego roku

- mówi Sławomir Broniarz.

Według Broniarza nauczyciele oczekują wyraźnego sygnału ze strony władz, dowodzącego zaangażowania w rozwój edukacji oraz zapewnienia godziwych warunków pracy. Przedstawiciele ZNP są gotowi na merytoryczną dyskusję nad projektem, oczekując konstruktywnego podejścia w rozmowach dotyczących zmian w wynagradzaniu nauczycieli.

Wynagrodzenie dostosowane do obecnych realiów

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, popierając inicjatywę odmrożenia, wzbudził optymizm co do szybkich podwyżek w oświacie. Chociaż konkretnych kwot prezes ZNP nie ujawnia, wskazuje, że są one zbliżone do zapowiadanej 30-proc. podwyżki, dążąc jednocześnie do zmiany systemu wynagradzania nauczycieli.

Wymaga to dostosowania propozycji do obecnych realiów, zwłaszcza w kontekście aktualnego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce, które w III kwartale 2023 r. wyniosło 7 195 zł. Związek Nauczycielstwa Polskiego intensywnie pracuje nad nowymi wyliczeniami opartymi na najświeższych danych, a ich celem jest uregulowanie wzrostu stawek zasadniczego wynagrodzenia nauczycieli.

Podwyżki muszą zachęcić młode pokolenie

Jednakże, prezes ZNP podkreśla, że podwyżki muszą być znaczące, aby przyciągnąć młode pokolenie do zawodu nauczyciela. To nie tylko kwestia materialna, lecz także troska o przyszłość społeczeństwa. Brak odpowiedniego wynagrodzenia może zniechęcić potencjalnych nauczycieli do pracy w szkołach czy przedszkolach.

Bo to jest to troska o przyszłość naszego społeczeństwa! Jeśli nie damy sygnału przyszłym, potencjalnym nauczycielom, że cenimy ten zawód, to nie pójdą pracować do szkoły czy przedszkola

- wyjaśnia Broniarz.

Związek Nauczycielstwa Polskiego jest gotowy do prezentacji projektu o każdej porze, czekając na sygnał ze strony Sejmu. Ich celem jest zainicjowanie dyskusji na temat zmiany systemu wynagradzania nauczycieli oraz odbudowy prestiżu zawodu. Postawienie na wzrost wynagrodzeń zasadniczych jest kluczowe, a ZNP stara się unikać arbitralnego określania stawek.

Kwestia wynagrodzeń nauczycieli to nie tylko problem finansowy, ale także społeczny, który wpływa na jakość edukacji i stabilność zawodową nauczycieli. Oczekuje się, że pierwsze czytanie projektu może mieć miejsce w styczniu, co może wpłynąć na wzrost wynagrodzeń na podstawie tej inicjatywy.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 62
  • emoji ogień - liczba głosów: 4
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 9
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 7
  • emoji kupka - liczba głosów: 11
lool,zgłoś
Patologia to mało powiedziane. Pazerność tego Pana reprezentującego daną grupę jest przerażająca. Nie zajmuje się problemami systemowymi związanymi z nauczaniem dzieci, tylko non-stop nastawiony jest na dbanie o własne interesy. A tak na marginesie to szanowny Panie, nowo zatrudniony pracownik w każdej firmie zawsze zarabia śmieszne pieniądze i musi się wykazać aby sobie zasłużyć na wyższe apanaże . A Państwo by chcieli od razu nie wiadomo co. Nauczyciel z doświadczeniem nie ma co narzekać na stawkę płacową ( całościową) w stosunku do innych grup społecznych i ilości godzin pracy. Z 20 letnim stażem moi koledzy zarabiają ok 7000 brutto z dodatkami.
Odpowiedz
1Zgadzam się2Nie zgadzam się
Adam,zgłoś
Przepraszam: żenujące... Ponyłka językowa
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
Adam,zgłoś
Broniarz, jesteś żałosny. Nie zrobiłeś przez tyle lat NIC dla nauczycieli. Więc daruj sobie z komentarzami, że nauczycieli trzeba przyciągnąć do zawodu. Masz ciepła posadkę w ZNP i nie robisz nic. Jestem antyPiS, ale też anyBroniarza, bo jako nauczyciel uważam, że Pana działanie jest delikatnie rzecz ujmując rzenujace. Nic nie potrafiłeś załatwić nauczycielom.
Odpowiedz
8Zgadzam się1Nie zgadzam się
zobacz odpowiedzi (1)
Zobacz komentarze: 33