Podręcznik do religii nawołuje do samobójstwa?

Podręcznik do religii nawołuje do samobójstwa? Zarzuty na wyrost

Źródło zdjęć: © Twitter: Rafa19604249 / Twitter: Rafa19604249
Weronika Paliczka,
08.09.2023 10:00

Kolejny podręcznik wskakuje na listę ksiąg kontrowersyjnych. Tym razem oberwało się książce "Jezu, czekamy na Ciebie" dla uczniów trzecich klas szkół podstawowych. Wszystko przez jedno zdanie.

Nowy rok szkolny zaczął się od sporych kontrowersji. Gigantyczne emocje wzbudził w internautach podręcznik nie tylko do HiT, ale również do... religii. Konkretnie mowa o książce "Jezu, czekamy na Ciebie" wydawnictwa WAM. Podręcznik jest przeznaczony dla uczniów klas trzecich szkół podstawowych.

Podręcznik nawołuje do samobójstwa?

W podręczniku do religii znajduje się stwierdzenie: "wolę umrzeć, niż grzeszyć". Na problem pierwotnie uwagę zwrócił użytkownik portalu X (Twittera), jednak sprawa szybko została przekazana dalej przez Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich. Zdaniem internauty oraz ośrodka cytat zawarty w podręczniku nawołuje do samobójstwa. Czy jednak na pewno?

trwa ładowanie posta...

Samobójstwo a cytat św. Dominika Savio

Wśród nauk Kościoła jednoznacznie określa się, że samobójstwo jest grzechem ciężkim, ponieważ w wierze katolickiej to Bóg dał życie i to wyłącznie on może nim zarządzać. Dlaczego podręcznik do religii miałby nawoływać do popełnienia grzechu?

Drugą kwestią, na którą zwróciło uwagę kilku komentujących post na X (Twitterze), jest fakt, że cytat: "wolę umrzeć, niż grzeszyć" wraz z pozostałymi punktami zamieszczonymi w podręczniku, jest parafrazą słów św. Dominika Savio. Święty Kościoła katolickiego zapisał w swojej książeczce do nabożeństw:

  • będę często spowiadał się i komunikował, ilekroć mi na to zezwoli mój spowiednik,
  • będę święcił dzień święty,
  • moimi przyjaciółmi będą Jezus i Maryja,
  • raczej umrę aniżeli zgrzeszę.

Św. Dominik Savio zmarł w wieku zaledwie 15 lat, można więc założyć, że autorzy podręcznika wybrali jego słowa ze względu na niewielką różnicę wieku między świętym a uczniami. Można zarzucić wydawnictwu WAM nieodpowiedni dobór słów, jednak stwierdzenie, że podręcznik namawia do samobójstwa, zdaje się na wyrost.

Zwróciliśmy się do wydawnictwa WAM z prośbą o komentarz, jednak na chwilę obecną go nie otrzymaliśmy.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 4
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 7
  • emoji kupka - liczba głosów: 21
Siwy58,zgłoś
Na szczęście moi synowie chodzili do szkoły jeszcze wtedy gdy nauka religii była nauką o religii.Gdyby wtedy takie teksty pojawiły się w podręczniku,na pewno zostaliby wypisani z lekcji, które wpędzały by ich w poczucie winy i grzechu.W tamtych czasach wypisanie z katechezy było rzadkością.
Odpowiedz
1Zgadzam się0Nie zgadzam się
jwojtasik,zgłoś
Tu właśnie głównie chodzi o dobór słów. Dzieci w 3 klasie szkoły podstawowej uczą się poznawać świat, traktując wiele rzeczy bardzo dosłownie. W czasach coraz gorszej kondycji psychicznej dzieci i młodzieży takie słowa nie powinny znaleźć się w podręczniku szkolnym, niezależnie od przedmiotu.
Odpowiedz
6Zgadzam się0Nie zgadzam się
jogi,zgłoś
Boże coś Polskę zmanipulował.
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 10