Poddała się leczeniu przez telefon. Straciła wiele pieniędzy
W środę 8 maja 67-latka z Hrubieszowa zgłosiła się na policję. Opowiedziała funkcjonariuszom nietypową historię. Przyznała, że oglądała telewizję i znalazła kanał, na którym mężczyzna leczył ludzi przez telefon. Wzięła udział w terapii, na którą przeznaczyła 120 tys. zł. Pieniędzy nie odzyskała.
Nie jest tajemnicą, że zarówno w mediach tradycyjnych, jak i społecznościowych czyha wielu oszustów. Niestety, spora część starszych osób nie jest w stanie rozróżnić, które osoby są szczere, a którym zależy jedynie na wyłudzeniu od ich pieniędzy. Regularnie docierają do nas informacje, że emeryci dają się nabierać na tzw. metodę na wnuczka. Potrafią w ten sposób stracić oszczędności życia.
Podobne
- Naiwność kosztowała ją 120 tys. zł? "Każdy telefon musicie sprawdzać"
- Oszuści w mediach społecznościowych. Policja ostrzega
- Kapsuła do samobójstw jednak nie jest legalna? Policja wszczęła śledztwo
- Oszust uwiódł zakonnicę. Polka oddała mu ponad 400 tysięcy zł
- Polka uwierzyła w niemiecką miłość. Straciła ogromne pieniądze
Ofiarą cwanego oszusta padła 67-latka z Hrubieszowa. Okazało się, że kobieta kilkanaście razy rozmawiała przez telefon z uzdrowicielem. Za każdym razem wysyłała mu pieniądze. Mężczyzna obiecywał, że po zakończeniu terapii zwróci starszej pani całą wydaną kwotę. Niestety, okazało się, że kłamał, a kobieta dała się nabrać na jego sztuczki. Funkcjonariusze policji robią wszystko, aby złapać telefonicznego lekarza.
Mężczyzna leczył kobietę telefonicznie
W środę 8 maja na posterunek policji w Hrubieszowie przyszła 67-latka. Emerytka opowiedziała funkcjonariuszom historię, w którą było trudno im uwierzyć. Jak informuje polsatnews.pl, jakiś czas temu kobieta oglądając jeden z kanałów telewizyjnych, natknęła się na program, w którym "uzdrawiano" ludzi. Transmisja terapii odbywała się na żywo, a na ekranie wyświetlano numer konta bankowego i telefonu. Kobieta czuła się gorzej w ostatnim czasie, więc dała szansę panu z telewizora.
- Kobieta postanowiła, że będzie brała udział w takich seansach, ponieważ miała swoje dolegliwości zdrowotne. W słuchawce usłyszała głos mężczyzny. Rozmowa oraz seanse telewizyjne miały ją uzdrowić - przekazała w rozmowie z Polsat News asp. szt. Edyta Krystkowiak z KPP w Hrubieszowie.
Influencerzy którzy przekroczyli granicę. Kolega Ignacy: Ja bym tego nie nagrał
Kobieta chętnie wysyłała pieniądze do uzdrowiciela, ponieważ ten powiedział jej, że wszystko wróci na jej konto bankowe. Gdy kwota, którą mu przekazała, przekroczyła 120 tys. zł, a ona poczuła się lepiej, poprosiła oszusta, aby oddał pieniądze za terapię. Oszust już się do niej nie odezwał, dlatego poszła na policję. Najciekawsze jest to, że emerytka uważa, że leczenie telefoniczne naprawdę jej pomogło. Funkcjonariusze policji próbują ustalić, kim jest człowiek wyłudzający pieniądze.
Źródło: polsatnews.pl
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku