Oskar Szafarowicz vs osoby transpłciowe. "Prawo równe dla wszystkich"
Choć oficjalnie postępowanie w sprawie Oskara Szafarowicza nadal trwa, działacz PiS nie daje o sobie zapomnieć nie tylko mediom, ale także pracownikom Uniwersytetu Warszawskiego. Tym razem obrywa się rzeczniczce akademickiej.
Oskar Szafarowicz korzysta z bycia studentem Uniwersytetu Warszawskiego, póki jeszcze ma taką szansę. Postępowanie w sprawie usunięcia działacza PiS z list studentów nadal trwa, a Szafarowicz robi wszystko, aby pozostać niezapomnianym.
Podobne
- Klamka zapadła. Oskar Szafarowicz wystartuje w wyborach
- Oskar Szafarowicz dostał pismo z uczelni. "Będę się modlił"
- Oskar Szafarowicz i sesja na studiach. "Chciałbym być uczciwym prawnikiem"
- Oskar Szafarowicz apeluje: #AniJednejWięcej. Zmienił poglądy?
- Oskar Szafarowicz zaatakowany? Opisał przebieg incydentu
Niby wszyscy równi, ale Oskar chciałby być równiejszy
Tym razem Szafarowicz postanowił skomentować wpis Zastępczyni Rzeczniczki Akademickiej Magdaleny Miksy. Rzeczniczka przygotowała pismo, które ułatwia osobom transpłciowym zmianę uczelnianego adresu mailowego oraz zaimków. Wpis został udostępniony na Facebooku Ombudsman UW. Wpis skierowany jest do osób transpłciowych oraz niebinarnych: "Wiele osób zgłasza się do mnie z prośbą o wsparcie w zakresie zmiany adresu email, poinformowania prowadzących o używanych przez Państwa danych i zaimków, lub z prośbą o poufne spotkanie w sprawach różnych."
Osoby transpłciowe i niebinarne będą mogły posługiwać się wybranym imieniem oraz zaimkiem podczas zajęć akademickich, na dokumentach formalnych pojawi się natomiast deadname. Wydawać by się mogło, że takie rozwiązanie nikomu nie sprawi przykrości - chodzi w końcu o to, aby każdy czuł się swobodnie. No, nie do końca.
Gdyby Szafarowicz był działaczem LGBT, to byłby gloryfikowany?
Jakiś czas temu za Oskarem Szafarowiczem wstawił się sam Przemysław Czarnek. W rozmowie z portalem i.pl minister edukacji i nauki powiedział: "Przecież jeśli pan Oskar Szafarowicz byłby np. członkiem młodzieżówki Lewicy, to za głoszenie swoich poglądów byłby uhonorowany przez tych marksistów medalami. Na tym właśnie polega problem dzisiejszego świata w przestrzeni nauki. Walczymy z tym, a kolejne kroki już jesienią tego roku - po zwycięskich wyborach. Nie może być przecież tak, że dyskryminowani są ci, którzy mają poglądy chrześcijańskie, konserwatywne, narodowe, a promowani są ci o "lewackich", często nawet obrzydliwych poglądach."
Działacz PiS postanowił powołać się na wypowiedź Przemysława Czarnka w najnowszym wpisie dotyczącym Uniwersytetu Warszawskiego. We wpisie na X (Twitterze) Szafarowicz napisał:
"Gdy Minister Edukacji i Nauki Prof. Przemysław Czarnek z pewną ironią zauważył, że gdybym był działaczem LGBT, to Uniwersytet Warszawski nie tylko szanowałby wolność słowa, ale wręcz hołubił moją aktywność publiczną, myślałem jednak, że to pewna retoryczna hiperbola. Cóż, myliłem się. Rzecznik Praw Studenta UW stanął w obronie szykanowanych studentów. PS Od razu dodaję dla #SilniRazem - osoby transpłciowe zasługują jak każdy na szacunek i nie mogą być w żaden sposób dyskryminowane. Natomiast warto, by prawo i ochrona praw człowieka, w tym wolności słowa, były równe dla wszystkich."
Problem, którego nie zauważa Oskar Szafarowicz, jest widoczny gołym okiem: osoby transpłciowe, o których mowa we wpisie Rzeczniczki Akademickiej, nie zrobiły niczego, przez co w ich sprawie prowadzone byłoby postępowanie. Te osoby oczekują jedynie stosowania ich imion oraz zaimków. W przypadku Szafarowicza Komisja Dyscyplinarna nie zebrała się bez powodu. Trudno więc mówić o "prawie i ochronie praw człowieka", gdy jedna ze stron jest niewinna, a wobec drugiej trwa postępowanie, które może zakończyć się wydaleniem z uczelni.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół