"Obsceniczne" rzeźby straszą osiedle. Kryzys rozwiąże Maryja?
Sanocka Spółdzielnia Mieszkaniowa przeżywa prawdopodobnie największą popularność w historii. Wszystko za sprawą sporu o rzeźby. Dzieła sztuki, które stanęły na terenie osiedla, nie spodobały się niektórym mieszkańcom. Ci zaproponowali nietypową alternatywę.
Mieszkańcy sanockiego osiedla Wójtostwo nie spodziewali się, że ich dzielnica zyska ogólnopolską popularność. Sprawa zaczęła się od tego, że na terenie osiedla przy ul. Traugutta 9 i ul. Langiewicza 7 stanęły dwie rzeźby studentów ASP. Żeby być precyzyjnym - dzieła stoją tak od lat 80. XX w., ale dopiero po czterech dekadach istnienia wywołały emocje.
Podobne
- Wygłosił kazanie z piwem w ręce. Parafianie byli zaskoczeni
- LEGO w hołdzie Szymborskiej. "Połączyliśmy światy poezji i klocków"
- Ksiądz ubolewa nad tatuażami. Jest riposta znanego posła
- Szatan zagra we Wrocławiu? Behemoth na celowniku katolików
- Zerwali krzyż ze ściany kościoła. Sąd nie miał dla nich litości
Rzeźby przedstawiają nagie, humanoidalne postacie. Prawdopodobnie, bo ze sztuką nowoczesną nigdy nic nie wiadomo na pewno. Inicjatorami budowy dzieł były Autosan i Akademia Sztuk Pięknych w Krakowie. Nazwiska autorów rzeźb są nieznane. Co ciekawe, rzeźby stoją nie tylko na osiedlu Wójtostwo, ale też w innych miejscach Sanoka.
Chcą usunąć rzeźby w Sanoku
Krucjatę rzeźbom wytoczyła mieszkanka Sanockiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Kobieta przyszła do Bogdana Florka, prezesa SSM, z petycją w sprawie usunięcia rzeźb. Florek potraktował petentkę poważnie, gdyż zebrała niebagatelną liczbę 218 podpisów. Prezes postanowił zweryfikować inicjatywę, wywieszając informację o tym w blokach w kwadracie czterech ulic, gdzie stoją kłopotliwe rzeźby. Mężczyzna chciał, by członkowie spółdzielni wypowiedzieli się w sprawie.
W informacji od zarządu spółdzielni czytamy o powodach, dlaczego rzeźby miałyby zostać usunięte. Dzieła "obrażają nasze uczucia moralne, szpecą i straszą swoją brzydotą, wynaturzeniem ludzkiego ciała, są obsceniczne". Jednocześnie wnoszący petycję żądają, aby umożliwić im postawienie w miejsce rzeźb dwóch figur Maryjnych.
Mieszkańcy Sanoka murem za rzeźbami
Rzeźby nie zrobiły nikomu żadnej krzywdy, więc to naprawdę smutne, że doświadczają aż takiej dyskryminacji. W obronę prac studentów ASP zaangażowało się wielu sanoczan, którzy w mediach społecznościowych udostępniają informacje na ten temat.
"Moje dzieciństwo i młodość to przede wszystkim sanockie osiedla, przemierzane na piechotę w drodze do podstawówki i liceum. To też sztuka, która zajmowała mnie do tego stopnia, że byłam laureatem olimpiady z historii sztuki w Krakowie, później uczestnikiem centralnej w Warszawie. Z oburzeniem przeczytałam informację spółdzielni mieszkaniowej skierowaną do mieszkańców bloków przy ul. Traugutta i Langiewicza (poniżej). Nie godzę się traktować przestrzeni publicznej sanockich osiedli jak prywatnej" - napisała na Facebooku nauczycielka z Sanoka.
"Jako 10-letni mieszkaniec Traugutta 21, który przy tych rzeźbach m.in. spacerował z dziecięcymi wózkami, w pełni popieram. Chrońmy sztukę i wolność artystyczną. Nie potrzeba niszczyć, by budować coś innego, nawet jeżeli jest taka potrzeba. Tym bardziej w myśl idei miłosierdzia" - napisał mieszkaniec Sanoka na Facebooku.
"[...] Zarząd spółdzielni powinien tę inicjatywę schować głęboko do szuflady. Oczywiście odzew społeczny jest tak mocny, że w tej chwili chyba nikt nie odważy się tych prac artystycznych, które są swego rodzaju symbolem tej części osiedla, usuwać. Wszystkich, którzy dzisiaj zwrócili się do mnie z prośbą o interwencję w tej sprawie, informuję, że będę pilotował ten temat" - zapewnił radny Sławomir Miklicz.
Wszystko wskazuje na to, że wizja rzeźb Maryi, które zstępują na gruzy "obscenicznych" prac studentów ASP, pozostanie tylko w sferze fantazji.
Źródła: wyborcza.pl/krosnosanockie.pl
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Katy Perry poleci w kosmos. Kiedy wróci na Ziemię?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Stuu pozwał wiceministra sprawiedliwości. "Rzekomo dopuściłem się pomówienia"
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Bambi nie potrafi śpiewać? Burza pod klipem z koncertu