Coraz więcej tęczowych meczetów. "Muhammad udzieliłby ślubu parom homoseksualnym"
Zdjęcia meczetu Ibn Rushd-Goethe w Berlinie na początku lipca obiegły zachodnie media. Wszystko za sprawą tęczowej flagi, którą społeczność świątyni wywiesiła 1 lipca – zaraz przed modlitwą piątkową - jako wsparcie dla społeczności LGBT+. Wielu dziennikarzy pisało, że to sprawa bez precedensu. Nic bardziej mylnego.
Meczet Ibn Rushd-Goethe w Berlinie powstał w 2017 roku. Od początku można było się spodziewać, że świątynia będzie promowała nauki liberalne. Jego założenie wiązało się ze (wzbierającym wtedy w świecie islamu zachodniego) trendem by meczety stawały się bardziej przyjazne kobietom. Muzułmanki promujące ideę "women friendly mosques" twierdziły, że przestrzeń w meczetach jest często zdominowana przez mężczyzn. I w sensie symbolicznym i fizycznym.
Podobne
- Queerbaiting w popkulturze. Dlaczego jest szkodliwy?
- Gejowskie anioły i demony - "Good Omens" powraca z drugim sezonem
- Prawo a miłość. Co wiesz o sytuacji prawnej społeczności LGBT? [QUIZ]
- Abp Jędraszewski pisze o życiu bez Boga. Internauci bezlitośni
- Młode Iranki są wkurzone. Masowo zrzucają hidżaby i obchodzą blokady social mediów. Obalą teokrację?
Niemiecki meczet wzywa muzułmanów do wspierania LGBT+
Berliński meczet założyła kobieta - Seyran Ateş, niemiecka prawniczka i muzułmańska feministka kurdyjskiego pochodzenia, która ogłosiła się się imamką. To nie wzbudziło - przynajmniej na początku - wielu kontrowersji. Bo w konwencjonalnym, tradycyjnym islamie kobiecie wolno nauczać, a dla innych kobiet i dzieci prowadzić modlitwę zbiorową. Problemy zaczęły się, gdy imamka Ateş ogłosiła, że do świątyni zaprasza też mężczyzn, a modlitwy będą koedukacyjne. Oznacza to, że mężczyźni i kobiety "mieszają się" między sobą na sali, a nie jak w konwencjonalnym meczecie, panie modlą się za panami, lub w zupełnie innym pomieszczeniu.
Mo el-Ketab, jeden z imamów berlińskiego meczetu Ibn Rushd-Goethe, zachęca inne muzułmańskie świątynie by wspierały LGBT+.
- Mam nadzieję, że wiele innych meczetów również pokaże flagę lub inne pozytywne znaki dla społeczności LGBT
- mówi cytowany przez Deutsche Welle.
Zapowiada też, że jego wspólnota będzie uczestniczyć w obchodach miesiąca dumy LGBT+, które w Berlinie zostały zaplanowane na lipiec. Wspólnota muzułmanów z meczetu Ibn Rushd-Goethe zadeklarowała swój udział m.in. w Lesbian and Gay Festival, który odbędzie się 16 i 17 lipca oraz Christopher Street Day (CSD), zaplanowanym na 23 lipca.
LGBT+ i gender justice. Islam progresywny wzbiera na sile
Ani gesty poparcia dla społeczności LGBT+, ani modlitwy mieszane nie są zjawiskiem w islamie nowym. Za ich prekursorkę uważa się amerykańską arabistkę - prof. Aminę Wadud, która w 1994 roku w meczecie w Kaszpatacie (RPA) wygłosiła khutbę, czyli kazanie piątkowe, a od 2005 roku w różnych miejscach na świecie prowadzi modlitwy koedukacyjne. Jest też adwokatką dla muzułmańskiej społeczności LGBT+.
Mało kto wie, że na Zachodzie od lat już istnieją meczety, które udzielają małżeństw osobom homoseksualnym. W Europie zjawisko to rozpoczęły działania francuskiego imama Ludovica Muhamada Zahead, który od 2012 udziela ślubów w obrządku muzułmańskim parom jednopłciowym. Podobne meczety – otwarte na społeczność LGBT+ i dążące do równouprawnienia kobiet – od lat działają także w RPA, USA, czy Kanadzie.
Jestem pewien, że gdyby prorok Muhammad nadal żył, udzieliłby ślubu parom homoseksualnym
- tłumaczy Zahed agencji FRANCE 24.
Spór o LGBT+ w islamie
Ten trend – coraz silniej zauważany na Zachodzie – nazywany jest "islamem progresywnym". Jego duchowni przedstawiciele wyprowadzają narrację, że źródła islamu wcale nie są homofobiczne.
W Koranie kwestia homoseksualizmu pojawia się tylko raz. Chodzi o przypowieść o proroku Locie, którą - o nieco innej treści - odnajdujemy w Biblii w opowieści o Sodomie i Gomorze. W skrócie: proroka Lota odwiedza dwóch pięknych mężczyzn. Gdy zdemoralizowani sąsiedzi dowiadują się o przybyszach, zaczynają walić do jego drzwi. Chcą, aby Lot wydał mu młodzieńców, by mogli… wykorzystać ich seksualnie. Lot oczywiście się nie zgadza. Wtedy mężczyźni ujawniają, że są aniołami, a na miasto – w ramach kary - zaraz spadnie deszcz kamieni.
Uczeni islamu konwencjonalnego twierdzą, że ta przypowieść to jednoznaczny dowód na to, że akt homoseksualizmu jest grzechem. Przedstawiciele islamu progresywnego, że to opowieść o próbie gwałtu, zmuszenia do czynności seksualnej, a nie o miłości gejowskiej. W ostatnich latach liberalni imamowie, w tym ci z organizacji "Muslims for Progressive Values", forsują twierdzenie, że Koran zabrania gwałtu i napaści seksualnej, a nie homoseksualizmu.
Islam nie jest religią scentralizowaną. Nie ma tu "głowy Kościoła", jednego przywódcy czy komisji, która mówiłaby jak interpretować Koran. Stąd tak wielkie różnice. Z jednej strony mamy więc kraje, gdzie akt seksu homoseksualnego jest karalny, nawet karą śmieci - np. W Arabii Saudyjskiej, ale i meczety, które udzielają ślubów parom jednopłciowym.
Seksualna rewolucja w świecie islamu
- Chcemy promować dobre rzeczy, które ma do zaoferowania wspólnota religijna: miłość do siebie nawzajem, do Boga, ochronę przed samotnością, prowadzenie dialogów na temat wątpliwości, które mamy" - tłumaczy berlińska imamka Ates magazynowi Exberliner.
Rosnąca liczba muzułmanów na Zachodzie, gdzie przyzwolenie dla takich interpretacji islamu jest większe niż w większości państw muzułmańskich, sprawia, że islam progresywny w błyskawicznym tempie zaczyna nabierać na znaczeniu. Na Zachodzie podczas marszów równości coraz częściej widać reprezentację muzułmańskiej społeczności LGBT+, która - jak czytamy na transparentach – musi mierzyć się z podwójną nietolerancją: z islamofobią i homofobią jednocześnie.
Warto dodać, że rok temu polska organizacja pozarządowa - Salam Lab - przeprowadziła wywiad z nieheteronormatywnymi, praktykującymi muzułmanami, w tym wyznawczynią islamu z Polski. Nagranie wywiadu można obejrzeć TUTAJ.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół