Niemcy legalizują marihuanę. Pod pewnymi warunkami

Posiadanie wszelkiego rodzaju narkotyków jest nielegalne. Mówi o tym konwencja ONZ ws. środków odurzających.

Mimo zapisu w konwencji ONZ, władze niemieckie chcą wprowadzić prawo do posiadania do 25 g marihuany oraz uprawy maksymalnie trzech sadzonek.

Co więcej, rząd w Berlinie planuje stworzyć specjalne stowarzyszenia, tzw. Cannabis Social Clubs. Będą miały one zezwolenia na uprawę oraz dystrybucję konopii.

12 kwietnia 2023 r. minister zdrowia Karl Lauterbach oraz minister rolnictwa Cem Oezdemir przedstawili poprawione plany projektu legalizacji marihuany. Nie są one tak długotrwałe jak pierwotne zamierzenia.

Ministrowie bronili projektu legalizacji. Argumentowali to, że należy ograniczyć czarny rynek, ale też zniwelować przestępczość.

Minister zdrowia dodał również, że dystrybucja marihuany dla dorosłych będzie kontrolowana wg. jasno określonych granic. Dodatkowo wobec młodzieży stosowane będą środki zapobiegawcze.

Kluczowe punkty tego projektu są kolejnym etapem pośrednim. Jeszcze w kwietniu 2023 r. ma zostać przedstawiony konkretny projekt ustawy. Ma on regulować kwestię posiadania marihuany, jej uprawy oraz zakładania "Cannabis Social Clubs".

Cały projekt musi zostać uzgodniony i przyjęty przez rząd. Następnie obie izby niemieckiego parlamentu, czyli Bundestag i Bundesrat, muszą go uchwalić.

Najważniejsze punkty projektu to:

• posiadanie do 25 g marihuany pozostaje niekaralne i taką ilość będzie można posiadać w miejscu publicznym;
• w uprawie domowej dozwolone będą maksymalnie trzy rośliny kwitnące konopi, które będą chronione przed dostępem ze strony dzieci i młodzieży;
• stowarzyszenia non-profit, które zrzeszają maksymalnie 500 członków, będą mogły wspólnie uprawiać konopie indyjskie do celów rekreacyjnych, ale też sprzedawać je członkom. Warunkiem jest, że konopie będą wyłącznie na własny użytek. Minimalny wiek członków to 18 lat, a członkostwo w więcej niż jednym klubie jest zabronione. Kluby muszą też wyznaczyć osoby odpowiedzialne ds. ochrony młodzieży, uzależnień i profilaktyki. Nie mogą również się reklamować;

• na jednego członka klubu będzie mogło przypadać maksymalnie 25 g marihuany dziennie i maksymalnie 50 g miesięcznie. Osoby poniżej 21. roku życia otrzymają maksymalnie 30 g marihuany miesięcznie. Zostanie dla nich również ustalony górny limit zawartości substancji czynnej. Koszty mają być pokrywane ze składek członkowskich, ale w razie potrzeby będzie doliczana dodatkowa kwota za każdy wydany gram;
• na terenie klubów nie będzie można spożywać oraz podawać alkoholu. Będzie obowiązywać też minimalna odległość "Cannabis Social Clubs" od szkół i przedszkoli;

• w pobliżu szkół i przedszkoli będzie obowiązywać zakaz spożywania marihuany, a w strefach dla pieszych zakaz ten będzie obowiązywać do godz. 20:00;
• wcześniejsze wyroki skazujące za posiadanie 25 g lub uprawę konopi indyjskich będzie można usunąć na żądanie z Federalnego Centralnego Rejestru Karnego.

Warto wspomnieć, że w procesie legislacyjnym mogą nastąpić jeszcze zmiany.

Co więcej, nie będzie na razie też planowanych specjalistycznych sklepów z marihuaną. Próba stworzenia tego typu sklepów ma odbyć się dopiero w drugim etapie reformy i tylko w niektórych modelowych regionach pod kontrolą i przy wsparciu naukowym.

Rząd Niemiec zgodził się na takie rozwiązanie po rozmowach z Komisją Europejską.

Unia Europejska prawdopodobnie będzie miała do powiedzenia kilka słów w tej sprawie. Nie wiadomo jeszcze, co ostatecznie z tego wyniknie.

W umowie koalicyjnej trzy niemieckie partie (SPD, Zieloni i FDP) zgodziły się na wprowadzenie "kontrolowanej dystrybucji marihuany dla dorosłych w celach rekreacyjnych w licencjonowanych sklepach".

Minister zdrowia jesienią 2022 r. przedstawił propozycje w tej sprawie. Jednak od początku istniały obawy, że plany może pokrzyżować prawo unijne oraz międzynarodowe.

Czy chcielibyście, aby w Polsce również zalegalizowano marihuanę?

źródło: dw.com