Najjjka i krytyka horoskopów. "Wiara w znaki zodiaku to grzech"

Natalia Ruś "Najjjka" to katolicka influencerka, tiktokerka i youtuberka. Regularnie wypowiada się na różne tematy, często zabierając bardzo skrajne, czasem wręcz kontrowersyjne stanowisko. Ostrzegała obserwatorów przed Halloween i straszyła egzorcyzmami, obrażała mniejszości, powołując się na Biblię, a nawet powiedziała, "że dobrze się stało", iż życie straciła Izabela z Pszczyny.

Tym razem Najjjka opowiedziała obserwatorom, dlaczego nie można sprawdzać horoskopów. Co ciekawego miała do przekazania influecnerka?

W środę 8 listopada Najjjka nagrała kilka Instastories. Odniosła się w nich do horoskopów oraz wierzenia w nie. Odniosła się do tego, że gdy robi transmisje na żywo lub Q&A, wielu internautów chce wiedzieć, jaki Natalia ma znak zodiaku lub kiedy dokładnie się urodziła. Influecnerka nie popiera osób, które sprawdzają, co ciekawego mają im co powiedzenia gwiazdy.

- Szczególnie mnie przeraża fakt, że dużo osób wierzących i praktykujących, którzy ze mną np. rozmawiają, nagle po czasie mówią: 'a bo wiesz ty co, ja jestem rakiem, to ja jestem taka, a ja jestem bykiem, to ja jestem taki, wiesz, bo w horoskopie było napisane'. I teraz moment. Skoro ktoś służy Panu Bogu, to nie powinien służyć temu drugiemu. Coś, co nie pochodzi od Pana Boga, pochodzi od tego złego i w Piśmie Świętym również jest to opisane - powiedziała Najjjka.

- Ja wiem, że każdy z nas jest ciekawy swojej przyszłości, kiedy znajdzie męża, kiedy znajdzie super pracę, kiedy na ulicy znajdzie 100 tys. zł, kiedy zda prawo jazdy itd. Wiem, że ludzie na potęgę promują to na TikToku. Matko, ile ja widziałam tiktoków zodiakar. I ok, każdy może mieć inne zajęcie. Tylko chodzi mi o to, jak to ludzie przekazują dalej, tę wiedzę, którą posiadają - kontynuowała Najjjka.

- To jest coś takiego, od czego powinniśmy się trzymać z dala. W Pierwszym Liście do Tesaloniczan w rozdziale piątym wersecie 22. jest napisane wprost, że mamy unikać wszystkiego, co ma choćby pozór zła, a takie rzeczy nie pochodzą od Pana Boga. [...] Mamy się tego trzymać z dala. Nasza przyszłość powinna być znana tylko Panu Bogu i powinniśmy jemu ufać, a nie przejmować się tym, co właśnie się kiedyś w naszym życiu wydarzy, bo przeczytaliśmy coś [...] - powiedziała Najjjka.

Swoją wypowiedź Najjjka podsumowała krótkim zdaniem. Stwierdziła bowiem, że wszelkiego rodzaju wróżbiarstwo oraz wiara w znaki zodiaku jest po prostu grzechem. Zaapelowała jednak, aby nie popadać w skrajność. Powiedziała, że jeżeli ktoś zapyta się nas, spod jakiego znaku zodiaku jesteśmy, możemy odpowiedzieć.