Mentzen znowu błysnął. Picie piwa nie szkodzi?
Sławomir Mentzen został bohaterem reportażu "Świat według Mentzena". W rozmowie z reporterem TVN 24 Filipem Folczakiem padły kontrowersyjne słowa.
Tuż przed wyborami Sławomir Mentzen ogłasza, że wrzuca "szósty bieg", organizuje spotkania w największych miastach Polski, na które lata helikopterem, "emitując bardzo dużo CO2" i zostaje głównym bohaterem reportażu "Świat według Mentzena".
Podobne
Piwo Mentzena. Konfederata niebezpiecznie blisko stwierdzenia, że piwo to nie alkohol
W rozmowie z Filipem Folczakiem Mentzen zapytał dziennikarza:
Przypominamy, że Sławomir Mentzen zorganizował serię z sympatykami spotkań zatytułowanych "Piwo z Mentzenem". Nie były one oficjalnie podpięte pod Konfederację. Podczas eventów polityk sprzedawał kraftowe browary jego własnej marki. Po spotkaniach z wyborcami bywało, że dał się zauważyć mediom w stanie wskazującym na spożycie znacznej ilości alkoholu.
Mentzen kontra eksperci. Piwo uzależnia
Sławomir Mentzen błyskawicznie został skontrowany przez specjalistów. Już w samym reportażu jego zdanie podważa psychoterapeuta uzależnień Robert Rutkowski.
Sprawę komentuje również Julia Pankiewicz, lekarka, rezydentka psychiatrii i członkini Komisji ds. Przeciwdziałania i Dyskryminacji.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Polska należy do grup krajów z najwyższą średnią konsumpcją alkoholu. Dane Eurostatu z 2014 r. podają, że w Polsce 1,064 mln osób piło alkohol min. raz w tygodniu. Główny Urząd Statystyczny szacuje, że 2 proc. społeczeństwa (ok. 820 tys. osób) pije alkohol pięć razy w tygodniu lub częściej.
Jakub Żulczyk obśmiewa Mentzena. Ludzie dzielą się historiami alkoholizmu
Do komentarza Sławomira Mentzena odniósł się także Jakub Żulczyk. Pisarz zdaje się cięty na Konfederatów - to nie pierwszy, którego "wyjaśnia" na Twitterze. Proponuje politykowi rolę młodego Ferdka Kiepskiego i twierdzi kpiąco, że niestety politykowi nie grozi w tej sprawie żadna autorefleksja.
W komentarzach użytkownicy Twittera dzielą się swoimi doświadczeniami z alkoholizmem.
"Mój brat umarł na marskość wątroby. Był alkoholikiem i pił tylko piwo. Mentzen, jak się nie znasz, to zamknij japę. Ignorant".
"Mój ojciec pił tylko piwo... bo lubił! Zmarł na marskość wątroby jako 50-latek!"
"Jestem alkoholikiem. Moje uzależnienie od alkoholu zaczęło się od piwa, przez 4 pierwsze lata mówiłem jak ten przygłup - 'to tylko piwo'. Jak się okazało, walka była długa i dość trudna. Niebawem rozpocznę 10. rok trzeźwości. Powodzenia Sławkowi".
Piwo jest alkoholem. Jego picie jest równie szkodliwe, jak spożywanie wysokoprocentowych napojów.
Popularne
- Jeździ autem za pół miliona złotych. Zapomniał o ważnej rzeczy
- Deweloper obiecał plac zabaw na osiedlu. Wyszło jak zawsze
- Kaja Godek prosi o pieniądze. Jej aktywiści podpadli policji
- Niewygodny temat dla Wojtka Goli. "Był z takimi dziewczynami"
- "Czekam sobie na taksówkę". Nagranie z akcji TOPR obiegło sieć
- Wardęga boi się Boxdela? "Spałem, a obok mnie siekiera"
- Hailey Bieber chwali się paznokciami. Polacy nie wierzą i łapią się za głowy
- Taylor Swift i Travis Kelce zerwali? Wyciekła strategia rozstania
- "Proszę sobie nie przywłaszczać naszej Polki". Świeży wkurzony po wizycie w kinie