Piwo z Mentzenem to już mem. Kolejne lokale odmawiają spotkania z politykiem

Wolny rynek zweryfikował plany Mentzena. Polityk Konfederacji miał spotkać się ze swoimi zwolennikami 23 lipca w Nocnym Targu Towarzyskim. Poznański klub odwołał wydarzenie, tłumacząc tę decyzję poglądami pochodzącego z Torunia doradcy podatkowego. Właściciele lokalu nie chcą przyczyniać się do promowania poglądów "uwsteczniających nasz kraj i ludzkie poczucie godności".

Mentzen wyżalił się swoim sympatykom na Facebooku. Polityk przebąknął coś o hipokryzji lewicowych oszołomów i tym, że "ludzie poza Poznaniem zachowują się mniej parszywie". Mentzen stwierdził, że nie ma pomysłu na alternatywne miejsce, w którym mogłoby odbyć się spotkanie. Na szczęście on i jego sympatycy nie poddali się, dzięki czemu my możemy znów pośmieszkować.

Polityk Konfederacji szuka nowego miejsca, gdzie mogłoby się odbyć spotkanie. Klub Plaża Wilda Eco Village poinformował na Facebooku, że otrzymał zapytanie w sprawie organizacji Piwa z Mentzenem. Właściciel tego lokalu także odmówił, wyrażając solidarność z Nocnym Targiem Towarzyskim. Podkreślił też, że Nocny Targ Towarzyski nie powinien być obiektem ataku w postaci szykan.

Propozycja zorganizowania Piwa z Mentzenem trafiła również do KontenerART, klubu zlokalizowanego nad Wartą w Poznaniu. Właściciele lokalu pochwalili się na Facebooku, że odmówili politykowi Konfederacji.

Rozgoryczeni sympatycy Mentzena zmobilizowali się i postanowili masowo wystawiać negatywne opinie poznańskiemu klubowi w Google Maps. Problem w tym, że za cel ataku obrali sobie Nocny Targ Tęczowa. Jest to lokal z Wrocławia, który nie ma nic wspólnego ze sprawą. Cóż, takie sytuacje się zdarzają, kiedy niektórzy nie opanowali umiejętności czytania ze zrozumieniem.

Nikt nie spodziewał się w tej sprawie kolejnym bohaterem będzie Maja Staśko. Lewicowa aktywistka napisała na Facebooku, że w związku z tym, iż Mentzen został odwołany z Nocnego Targu Towarzyskiego, to ona otrzymała zaproszenie jako gość. "To dopiero dobra zmiana" - napisała Maja. Nie wiadomo jeszcze, kiedy i czy dojdzie do spotkania z aktywistką.