Marzyła o tatuażach odkąd skończyła 10 lat. Jej obecny wygląd szokuje

Na naszym portalu wielokrotnie pisaliśmy o ludziach, którzy od stóp do głów są pokryci tatuażami. Niektórzy pragną upodobnić się do konkretnych stworzeń lub zwierząt, a jeszcze inni robią sobie masę dziar, aby czuć się dobrze we własnym ciele. Wiele osób uważa, że wbijanie tuszu w skórę to najpiękniejszy rodzaj sztuki. Są również tacy, którzy z dumą chwalą się zamiłowaniem do tatuaży w mediach społecznościowych. Miłośnicy tatuażów zazwyczaj nie przejmują się opinią innych, nawet jeśli krytykę słyszą z ust najbliższych członków rodziny.

Lucy Krasota to 20-latka pochodząca z Niemiec. Kobieta marzyła o licznych tatuażach odkąd skończyła 10 lat. Gdy tylko stała się pełnoletnia, od razu popędziła do studia. Obecnie jej ciało zdobi około 50 dziar oraz dziewięć kolczyków. Dodatkowo miłośniczka oryginalnego wyglądu poddała się operacji rozdwojenia języka oraz powiększyła swoje piersi sylikonowymi implantami. Jej image podkręcają różowe jaskrawe włosy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lucy Krasota niedawno udzieliła wywiadu zagranicznemu portalowi Daily Star. Kobieta nie ukrywa, że na co dzień musi się mierzyć z niemiłymi spojrzeniami przechodniów oraz krytycznymi komentarzami ze strony najbliższych: "Moja rodzina miała bardzo duży problem z moją zmianą. Było wiele dyskusji i kłótni, ale nie obchodzi mnie, że ludzie mają z tym problem. Teraz sytuacja się uspokoiła".

Pomimo nierzadko niechcianej uwagi, w przyszłości Niemka chce zrobić sobie jeszcze więcej tatuaży. Przyznaje, że: "Ciągle ktoś się na mnie gapi w miejscach publicznych, ale to zwykle nie jest problem. Są dni, kiedy naprawdę tego nie chcę, ale muszę to przetrwać. Ponadto, od czasu mojej przemiany, otrzymałam wiele miłych komplementów na ulicy".

Źródło: Daily Star