Marsz dla Życia wyszedł na ulice. Na celowniku znana kurator

Organizatorzy Marszu dla Życia nie zatrzymują się. W niedzielę 16 czerwca 2024 r. ponad dwa tys. osób przeszło ulicami Krakowa. Wśród nich pojawili się była małopolska kuratorka oświaty Barbara Nowak, przedstawiciele stowarzyszenia Nauczyciele Dla Wolności i ruchu Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły, a także radna sejmiku województwa. Nie zabrakło też rodzin z dziećmi. Cel był jeden: potępienie aborcji. Przy okazji, nieco rykoszetem, oberwało się obecnej kurator oświaty Gabrieli Olszowskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wśród uczestników Marszu dla Życia dostrzeżono byłą małopolską kurator oświaty Barbarę Nowak. Kobieta pełni obecnie funkcję radnej Krakowa, angażuje się także w krzewienie myśli pro life. Podczas marszu uczestnicy odnieśli się do działalności obecnej kurator oświaty Gabrieli Olszowskiej.

Grażyna Lubszczyk, członkini stowarzyszenia Nauczyciele Dla Wolności i ruchu Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły, krzyczała przez megafon: - Małopolska kurator podważa zasadność wystawiania ocen oraz świadectw z paskami. Na jej profilu można przeczytać, że można oceniać przez docenianie, np. przez zaproszenie ucznia na lody. My chcemy takiej szkoły, która nie tylko ma wysoki poziom kształcenia, ale kształtuje u uczniów również takie cechy jak wytrwałość, pracowitość, systematyczność i uczciwość.

Lubszczyk odniosła się w swoim wystąpieniu do wpisu Gabrieli Olszowskiej na Facebooku. Małopolska kuratorka oświaty napisała w nim: "Jestem za szkolnym ocenianiem. Pod warunkiem, iż wiemy, co to jest ta ocena. To nie stopień. Wystawianiu / stawianiu tylko stopni jestem przeciwna. To potężne narzędzie. Niektórzy zrozumieli, że to, iż nie przekonują mnie o niczym paski na świadectwie (spuścizna po ZSRR), to odrzucam ocenianie. Nie, nie odrzucam.

1. Szkoła to nie zawody sportowe

2. Szkoła to nie zakład pracy".

Kurator kontynuuje: "Szkoła to miejsce, gdzie się uczy - rolą nauczyciela jest rozpoznawać postęp w realizacji wymagań edukacyjnych i coraz częściej uczyć młodego człowieka, by sam rozpoznawał, dając mu narzędzia. Szkoła to miejsce, gdzie można i trzeba uczyć wewnątrzsterowności, więc można też ograniczać uczenie się za coś - za nagrodę i dla nagrody. To bardzo trudne. Chce ktoś docenić człowieka za osiągnięcia w szkole, niech weźmie go na lody, niech pochwali".

Olszewska zakończyła wpis deklaracją, że nie popiera tak zwanych "świadectw z paskiem": "Jednym elementów nowoczesnej oceny jest docenienie - tyle umiesz już, a tu trzeba to, albo można tak to jeszcze zrobić - należy włączać elementy kognitywne. Trzeba też dużo wymagać. Nikt nie powiedział, a na pewno nie ja, że należy mało. Od ponad 20 lat nie przekonują mnie świadectwa promocyjne, nie oznacza to, że odrzucam nowoczesne ocenianie. Uczniowie i rodzice mają mieć rzetelną informację zwrotną, co i jak idzie w sprawie realizacji wymagań edukacyjnych zaplanowanych na dany rok. Czy wiedzą, Państwo, jak jest w innych krajach, od jakiegoś czasu nie trzymam ręki na pulsie, ale może są jakieś ciekawe rozwiązania na koniec roku. Mamy bardzo dobre przepisy - mamy je znać, rozumieć i stosować!"

Była kurator oświaty Barbara Nowak skomentowała swój udział w Marszu dla Życia na X. Polityczka napisała: "Dzisiejszy Marsz dla Życia i Rodziny w Krakowie, wg słów redaktora naczelnego PCH24.PL Krystiana Kratiuka, był najpiękniejszy! Dziękuję za spotkania z pięknymi rodzinami i za słowa, że byli i tacy, którzy przyszli na moje zaproszenie".

Wcześniej Nowak zachęcała do wzięcia udziału w marszu słowami: "Dziś kolejna niedziela Marszów dla Życia i Rodziny! #IdęBoKochamPolskę Nie pozwólmy wyznawcom cywilizacji śmierci zabijać dzieci, usuwać Krzyże i lekcje religii, demoralizować uczniów, łamać prawa rodziców, nauczycieli, niszczyć naukę i rozum! #StopCywilizacjiŚmierci".

Źródło: "Wyborcza"