Kagańce dla polityków. Barbara Nowak nie zawodzi na X

Barbara Nowak uwielbia udostępniać wpisy w mediach społecznościowych. Bardzo często wywołuje dzięki nim sporo skrajnych emocji. Była małopolska kurator oświaty na platformie X regularnie nazywa ministerstwo edukacji "ministerstwem likwidacji", uważa, że polska szkoła nie jest otwarta dla Polaków, a katolicy są w kraju nad Wisłą "opiłowywani". Pod wpisami Barbary Nowak zawsze roi się od prześmiewczych oraz negatywnych komentarzy.

Była małopolska kurator oświaty zasłynęła z dziwnych wypowiedzi, jeszcze zanim władzę objęła koalicja 15 października. Za czasów Zjednoczonej Prawicy regularnie ostrzegała wszystkich przed społecznością LGBT. Brała udział w różnego rodzaju konferencjach, na których przekonywała, że Donald Tusk chce proponować dzieciom korektę płci. Nie można zapomnieć o słynnych słowa o Szwecji, które powiedziała w listopadzie 2023 r. W rozmowie z WP stwierdziła, że przedszkolanki mastrur*ują dzieci w specjalnych pokojach.

Już od jakiegoś czasu w przestrzeni publicznej odbywa się debata dotycząca tego, czy psy powinny mieć wstęp do Sejmu. Aktualnie rządzący chcą, aby stało się to normalnością, że czworonogi przebywają w parlamencie. Oczywiście, muszą być spełnione pewne warunki. To właśnie one średnio przypadły do gustu Barbarze Nowak. Na platformie X skomentowała słowa wicemarszałkini Sejmu Doroty Niedzieli dotyczących psów właśnie.

"Wicemarszałek @DorotaNiedziela ogłosiła rewolucyjne przełamanie nierówności. Od teraz pies może wejść do Sejmu, ale... musi być zaczipowany i w kagańcu. No nie wiem, gdzie ta równość, chyba że posłów też zaczipujecie i w kagańce ubierzecie - chociaż to ostatnie już się dzieje" - czytamy w mediach społecznościowych Barbary Nowak.

Nie wiadomo, co dokładnie miała na myśli Barbara Nowak, pisząc, że kagańce są zakładane niektórym politykom. W komentarzach pod wpisem można znaleźć wiele komentarzy. Internauci zastanawiają się, czy byłej małopolskiej kurator oświaty naprawdę przeszkadzają zadbane oraz zaszczepione psy. Najprawdopodobniej nigdy się tego nie dowiemy, gdyż Barbara Nowak nie odpowiada na pytania obserwatorów.