Łukasz Litewka, bohater bez peleryny. Poseł wywiązuje się z pierwszej obietnicy
Łukasz Litewka uzyskał mandat poselski, kandydując z ostatniego miejsca na liście w Sosnowcu (okrąg 32). Zdobył więcej głosów niż wieloletni lider Lewicy, Włodzimierz Czarzasty.
15 października w Polsce odbyły się wybory parlamentarne. Łukasz Litewka jest jednym z niekwestionowanych bohaterów tegorocznego głosowania. Polityk startował z okręgu 32 z miejsca nr 18 i wygrał z sosnowiecką "jedynką" Włodzimierzem Czarzastym, dotychczasowym marszałkiem Sejmu.
Podobne
- Zawód Oskara Szafarowicza. Migranci w wyborach nie postawili na PiS
- Admin "Fiksacji Sek*alnych Lewicy" doznał olśnienia. Odwrócił się od swoich
- Konfederata chce zakazać aborcji z gwałtu. Ma "kontrpropozycję"
- Young Leosia zachęca kobiety do głosowania. "To dupeczki głosują najmniej"
- Darmowa pizza dla wyborców. Na lokal spadła fala hejtu
Czarzasty, współprzewodniczący Nowej Lewicy, otrzymał 22 332 głosów, natomiast radny Łukasz Litewka prawie dwa razy więcej, bo aż 40 579 głosów. Obaj politycy zasłużyli na miejsce w Sejmie.
Łukasz Litewka - efekty społecznej kampanii
Świeżo upieczony poseł Lewicy dał się poznać wyborcom jako społecznik z krwi i kości. Na banerach Litewki znalazło się miejsce dla psów z okolicznych schronisk. Polityk budując markę osobistą, jednocześnie zachęcał do odpowiedzialnej adopcji bezdomnych czworonogów. Mieszkańcy Sosnowca i okolic chętnie uczestniczyli w akcji posła i udostępniali mu swoje płoty. Akcja posła sprawiła, że wiele psów zyskała nowy, kochający dom.
Łukasz Litewka spełnia obietnicę. Posprząta banery wyborcze i da im drugie życie
Tuż przed wyborami parlamentarnymi temat plakatów wyborczych był w Polsce bardzo żywy. Wielu kandydatów wieszało je nielegalnie, zaśmiecając miasta. Rekordzistą był m.in. Jacek Sasin (PiS), który bez koniecznych pozwoleń umieścił w Białymstoku 499 banerów. Kontrowersje wzbudził także Łukasz Mejza (PiS). Jego plakaty zalały Zieloną Górę. Władze miasta podały, że było ich ponad tysiąc. Wszystkie zostały usunięte.
Odmienną postawę prezentuje Łukasz Litewka, który nie tylko sprząta swoje banery, ale również wykorzystuje je do ogrzania schronisk. Poseł w swojej kampanii wyborczej połączył przyjemne z pożytecznym, a później - połączył działania ekologiczne z działaniami na rzecz zwierząt. Politycy mają się od kogo uczyć.
Kampania, która ma sens nawet po kampanii
W temacie społeczeństwo
- Ile kosztuje toaleta nad polskim morzem w 2025 r.? Wolałeś tego nie wiedzieć...
- "Będzie trzeba to pójdę na wojnę"? Młody Polak nie chce walczyć za polityków
- Grok obraża premiera Polski? Elon Musk: "Wykonywał polecenia użytkowników"
- Krzysztof Gonciarz wrócił do Polski jak bohater? Na lotnisku witali go widzowie
Popularne
- Nowa dziewczyna Marcina Dubiela ma już chłopaka? Influencer w szoku
- Nakrętki przyczepione do butelek frustrują Szwedów? Mieszkańcy walczą z dyrektywą
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut 3"? Szalony finał talent show Friza
- "Zakaz wnoszenia bagażu niezależnie od rozmiaru". UOKiK stawia zarzuty Live Nation.
- Dlaczego Taco nie zagrał na koncercie Quebo? "Szykują coś nowego"
- Wielkie jelito stanęło w Opolu. Mieszkańcy łapią się za głowę?
- Afera o dom FAZY. Friz załatwił dziewczynom łazienkę bez rolet
- Bagi wystąpi w "Tańcu z gwiazdami"? Spokojnie, Wojtek Kucina go wkręci
- Krzysztof Gonciarz wrócił do Polski jak bohater? Na lotnisku witali go widzowie