Lil Masti w ogniu krytyki: "Robi lokowanie na 'chorobie' córki"
Lil Masti, popularna influencerka i była gwiazda freak-fightów, znalazła się pod ostrzałem internautów po opublikowaniu kontrowersyjnej relacji. W trakcie opowieści o problemach zdrowotnych swojej córki, płynnie przeszła do reklamy blendera, co wywołało falę krytyki.
Lil Masti, znana z kontrowersyjnych występów i działań, ponownie wywołała poruszenie w sieci. Tym razem powodem zamieszania stała się jej relacja na Instagramie, w której opowiadała o przeziębieniu, które dotknęło ją, jej partnera oraz ich córkę Arię. Problem zaczął się, gdy influencerka, po opisie trudności związanych z chorobą i ząbkowaniem dziecka, szybko przeszła do reklamy blendera, co zostało uznane za nieodpowiednie lokowanie produktu w kontekście zdrowia dziecka.
"Wszyscy przeziębieni, a córka ząbkuje"
W relacji Lil Masti podzieliła się informacją o powrocie do Polski oraz problemach zdrowotnych, które spotkały całą jej rodzinę. Jak sama opowiadała, wszyscy złapali przeziębienie, a dodatkowo jej córka Aria zmaga się z bolesnym ząbkowaniem.
"Wróciliśmy do Polski, zmiana klimatu, i tak coś czułam - złapało nas przeziębienie i to wszystkich" - mówiła influencerka. Opisała także, że ząbkowanie u jej dziecka spowodowało spadek apetytu, a jedynym pokarmem, który Aria przyjmuje, są mleko matki oraz placuszki, na które Lil Masti udostępniła przepis.
Od choroby córki do reklamy blendera
To właśnie w tym momencie, według wielu internautów, relacja Lil Masti stała się kontrowersyjna. Tuż po opisaniu zdrowotnych problemów swojej córki, influencerka zaprezentowała przepis na placuszki, dodając, że do ich przygotowania używa konkretnego blendera.
"To, co ja wam bardzo polecam, dziewczyny moje kochane mamuśki, to jest właśnie ten blender od [nazwa firmy]" - mówiła, zachwalając urządzenie jako praktyczne, ciche i idealne do zabrania w podróż. Wraz z prezentacją blendera, Lil Masti udostępniła kod rabatowy na 15 proc. zniżki, co, zdaniem wielu osób, wprowadziło w relacji nieodpowiednią komercjalizację.
Fala krytyki w mediach społecznościowych
Wielu internautów zarzuciło Lil Masti, że wykorzystuje zdrowie swojego dziecka do promowania produktów, co wywołało burzę w mediach społecznościowych. Na platformie X znany użytkownik deZeZed napisał: "Patrzcie, jak Lil Masti robi lokowanie na chorobie córki".
Jego wpis zyskał sporo reakcji, w tym od znanych postaci, takich jak Tomasz Działowy "Gimper", który skomentował emotikonem zmrożenia 🥶, oraz Maja Staśko, która jednoznacznie określiła całą sytuację mianem "żenującej". Chrzanik, kolejny znany użytkownik, ironicznie dodał: "Zajebista mamusia 😬". W podobnym tonie wypowiadały się także inne osoby w komentarzach, wyrażając swoją dezaprobatę dla komercyjnego podejścia influencerki.
Popularne
- Zapowiedzi LEGO Harry Potter na 2025 r. Potężny debiut unikatowej budowli
- Friz zamroził influencerów? "Ratownicy musieli nas wyciągać z lodu"
- To już oficjalne. Media społecznościowe nie dla nastolatków
- Bambik i V-dolce w "Milionerach". Czy uczestniczka znała odpowiedź?
- Podała dziecku ciasto z alkoholem. Wiernikowska rozpętała burzę
- Czy Frizowi grozi coś za mroźne wyzwanie? Prawnik odpowiada
- Crawly zakpił z zakazu. Nowe nagranie z popularnego miasta
- Krzysztof Ibisz ustępuje Julii Żugaj. Bardzo odpowiedzialna rola
- Fortnite jako zjawisko kulturowe. Jak jedna gra zmieniła oblicze popkultury?