Lil Masti zapowiedziała film z porodu. Aktywistka oburzona
Lil Masti nie przerywa ciążowo-narodzinowego maratonu. Influecerka zaplanowała już premierę filmu z porodu. Budowanie zasięgów na noworodku nie spodobało się znanej internetowej aktywistce.
Reklamy szpitala, ubranek i operacji plastycznych to za mało. Lil Masti, podobnie jak wiele innych influencerek, postanowiła pochwalić się nagraniami z porodu. Premiera filmu zaplanowana jest na godz. 17.00 w dniu 7 września 2023 r. Była freak fighterka zapewne liczyła na pozytywny odzew, jednak internauci mają dość reklam pieluch i pokazywania twarzy noworodka.
Podobne
- Gdzie kończy się prywatność dziecka? Lil Masti nie zna umiaru [OPINIA]
- Lil Masti wstawiła film z porodu. Przesadziła?
- Lil Masti pokazuje świat córeczce. Internauci: "to ja na angielskim"
- Przemek Pro z przekazem do widzów. "Zareaguj, proszę"
- Filip Zabielski o Pandora Gate. "Byłoby mi wstyd na miejscu tych dziewczyn"
Wyświetlenia kosztem dziecka
Pod tweetem The Poland News dotyczącym premiery filmu z narodzin córki Lil Masti, Arii, pojawiło się wiele komentarzy krytykujących zachowanie influencerki. Jeden z internautów napisał: "Lil Masti pierwszą kobietą w Polsce, która urodziła bankomat". Regularnie powtarza się także stwierdzenie, że matka od początku krzywdzi swoje dziecko, robiąc z niego "maszynkę do robienia pieniędzy".
Na temat filmu z porodu wypowiedziała się także Karolina Korwin Piotrowska. Dziennikarka na swoim Instastory napisała: "Mam szczerą nadzieję, że biedne dzieci celebrytów, na których rodzice bezkarnie zarabiają worki kasy pozwą kiedyś ich do sądu za utratę prywatności, intymności, największego skarbu, jaki ma człowiek. Ekshibicjonizm, wołanie, wrzask o uwagę i lajki to choroba, jest nałogiem, ale to się leczy... trzeba tylko pojąć, że jest się chorym. Uzależnionym od pokazywania swego życia. I jeszcze swoich dzieci. Tyle."
Lil Masti zdaje się nie przejmować komentarzami związanymi z pokazywaniem Arii oraz wykorzystywania jej do promowania produktów dziecięcych. Być może należy założyć, że reklamy pieluch i ubranek staną się stałym elementem działań influencerki w mediach społecznościowych.
Popularne
- Kaja Godek atakuje nową Rzeczniczkę Praw Dziecka. Powód smuci
- Burza pod postem Trzaskowskiego. Jakie święta obchodzi prezydent?
- Reklama Lidla wywołała burzę. Skrajna prawica pieni się o świąteczną kolację
- Szafarowicz gratuluje Morawieckiemu. Internauci nie mają litości
- Konopskyy szuka pieniędzy od Kawiaq. Youtuber wygrał zakład
- Praca dla Rihanny gorsza od Shein. Raport alarmuje
- Ksiądz zwolniony z pracy. Powodem teledysk amerykańskiej gwiazdy
- Podłe okrzyki Grety Thunberg. Wzywa świat do "zmiażdżenia syjonizmu"
- Polacy podzieleni wpisem Wersow. Burza o zdjęcie z McDonald's