Lexy komentuje dramę z konferencją. "Jak kogoś nie lubię to kogoś nie lubię"

Federacje freak fightowe rządzą się swoimi prawami - wie o tym każdy, kto oglądał konferencje lub Face 2 Face. Wyzwiska, groźby, bójki wśród agresywnych zawodników są na porządku dziennym, a fani krwawych widowisk tylko czekają na kolejne dymy. Tym razem podczas konferencji Clout MMA doszło do starcia na linii zawodniczka - włodarka. Lexy się tłumaczy, a Marianna Schreiber jest oburzona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Do walki Marianny Schreiber i Lexy Chaplin miało dojść podczas czwartej edycji Clout MMA. Ostatecznie młodsza influencerka złamała palec podczas walki z Martą Linkiewicz, przez co medycy nie dopuścili jej do ponownego wejścia do oktagonu. Teraz okazało się, że między Schreiber i Chaplin nie panuje najlepsza atmosfera.

W obszernym poście na Instagramie Marianna Schreiber napisała: "Gdy tylko weszłam na backstage, Lexy wypaliła do mnie: 'wyglądasz w tych butach jak prosty*utka', od razu wiedziałam, że jest nastawienie na mnie bym poczuła się gorsza. Gdy siedzieliśmy na scenie: byłam od lewa do prawa obrzucana błotem, a Lexy okraszała to tylko słabym uśmiechem. Przygotowane przez nią teksty pod tezę, zmanipulowane, skłamane, wyimaginowane sytuacje, które nie miały miejsca".

W dalszej części wpisu Schreiber dodaje, że nie będzie nigdy "dziewczynką do bicia", a także, że została "oszukana, poniżona i zgn*jona na oczach stronniczej włodarzowej".

Zachowanie Lexy Chaplin wywołało wiele negatywnych komentarzy. Sabina napisała: "Porażka…mówienie komuś, że ma buty jak prostytutka, stronniczość, obrażanie zawodnika, wypowiedź do koleżanki Marianny jak pani nauczyciel, jak dziewczyna super sobie radziła to zabrałaś jej głos i straszyłaś ochroną! Ps: nie nie lubię Marianny, ale Twoje zachowanie było poniżej. Wstyd!!!". Tomek dodał: "Miałem cię za bardzo mądrą osobę, ale na prawdę chyba zatraciłaś się w tym wszystkim. Twoje zachowanie dzisiaj na konferencji pokazało, że masz za duże mniemanie o sobie".

Lexy odniosła się do zarzutów na swoim Instastory. Twarz Clout MMA powiedziała: "Pokażcie mi gdzie pisze, że włodarz musi być bezstronny, bo ja mogę wam wymienić mnóstwo sytuacji z innych federacji, w których włodarze kłócili się ze swoimi zawodnikami. Jeśli ktoś mnie zaczepia na backstage, jeśli ktoś mnie prowokuje, jeśli ewidentnie nie jest nam po drodze, to nie będę udawać, że wszystko jest okej. Nie będę siedzieć cicho i 'o, jestem włodarzem, nie mam zdania, siedzę cicho'. Nie, jak kogoś nie lubię to kogoś nie lubię".