Boxdel powrócił. Najważniejsze wątki z filmu o mafii internetu

Długi okres bez dram w internecie nie jest stanem naturalnym. Jeśli największy twórcy w branży nie wyciągają na siebie nawzajem brudów, to oznacza, że właśnie ich szukają. Tak było w przypadku Boxdela, który po publikacji filmu "Protokół Olbrzym" usunął się w cień internetu. Bynajmniej nie oznacza to, że przestał drążyć i szukać haków na Sylwestra Wardęgę. W przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia powrócił z materiałem, o którym huczy w mediach społecznościowych. Oto najważniejsze wątki z filmu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Boxdel ma ogromny żal do Tomasza Matysiaka "Szalonego Reportera" i wprost twierdzi, że ten go oczernił. Baron odnosi się do teorii, że istniała jakaś dziewczynka, którą skrzywdził. Wyjaśnia, że nic takiego nie miało miejsca, a Szalony swego czasu sensacyjne omawiał screeny rozmów z 22-latką, sugerując, że była osobą niepełnoletnią. Boxdel zarzuca Matysiakowi, że ten zaatakował go dla zemsty. Potem Szalony Reporter przepraszał, gdy zorientował się, że popełnił błąd. Michał dementuje też historię, że biegał nago w samym ręczniku - wyjaśnia, że to nie był on.

Matysiak, z racji na święta, nie zamierza na razie odpowiadać na film Boxdela:

Mandzio swego czasu omawiał temat Boxdela w podcaście Najwięcej. Pokazał zdjęcie Michała w samym ręczniku, przedstawiając je jako fotografię z imprez, na których były jakieś dziewczyny. Roztoczył wokół sprawy aurę tajemnicy. Boxdel odpowiedział Mandziowi. Wyjaśnił, że zdjęcie jest klatką z filmu, który nagrał Rafonix, zawodnik freak fightów i były patostreamer. Baron twierdzi, że w momencie powstania nagrania w pobliżu była tylko jego była partnerka, Rafonix i Ulfik.

Ciekawe jest to, że Mandzio kontaktował się z Boxdelem przed premierą filmu "Prokół Olbrzym". Chodziło o to, aby Michał przesłał Mandziowi wiadomość, którą youtuber mógłby opublikować w serwisie X, nabijając sobie wyświetlenia.

Mandzio odpowiedział na film Boxdela:

Boxdel w segmencie poświęconym "grzechom Sylwka" wrócił do sprawy Boobsmana. Była to postać, w którą wiele lat temu wcielił się Wardęga i biegając po ulicach Warszawy, łapał kobiety za piersi pod pretekstem promocji badań lekarskich.

Michał mówi, że Wardęga podczas nagrywania Boobsmana "zmolestował dla pranka 16-letnią dziewczynę". Sylwester miał ją złapać za pierś, czym wyrządził dziewczynie traumę - tak przedstawia temat Boxdel. Michał cytuje fragment książki "Kuriozum" autorstwa Vogule Poland, w której ofiara żartu Wardęgi zabrała głos. Kobieta wyznała, że po publikacji filmu Wardęgi była napiętnowana wśród znajomych i przyjaciół, co potęgowało traumę.

Boxdel dotarł do nagrania, na którym Wardęga chodzi po galerii handlowej w przebraniu starca. Sytuacja miała miejsce w 2015 r. i była częścią filmu "Grandpa Prank". Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Sylwester nie miał na sobie spodni. Michał zarzucił Wardędze, że youtuber mógł być bez bielizny, czym gorszył rodziny z dziećmi, które były w tym czasie w galerii.

Wardęga odpowiedział na sprawę i pokazał, że miał wtedy na sobie bieliznę:

Boxdel twierdzi, że Wardęga miał zawalczyć w Clout MMA. Jego zdaniem informację tę ujawniła Fagata po tym, gdy rzekomo dowiedziała się o pojedynku od Lexy Chaplin. Boxdel twierdzi, że po publikacji filmu "Protokół Olbrzym" plan Wardęgi się posypał. Druid nie mógł zawalczyć w Clout MMA, bo wtedy ujawniłby swój plan. Włodarze federacji nie mogli liczyć na jego pomoc, w związku z czym nie pozostało im nic innego, jak sprzedać organizację dla Fame MMA.

Na koniec nagrania Boxdel wyciągnął na światło dzienne prywatne problemy. Podzielił się, informacją, że on i jego partnerka spodziewali się dziecka. Niestety kobieta poroniła, a przyczynić się do tej tragedii miała praca Boxdela nad materiałem o tajemnicach mafii polskiego internetu, która była wyjątkowo stresująca.

- Kilka dni temu moje marzenia o zostaniu ojcem i nasze marzenia o rodzicielstwie legły w gruzach. Moja partnerka poroniła i zamiast wstawiania z uśmiechem na twarzy i odliczania dni do narodzin, każdego dnia budzę się dzisiaj z myślą, jak wyglądałby mój syn lub córka - powiedział Boxdel.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo