Ksiądz nagrywał mężczyznę w toalecie

Ksiądz przyłapany na gorącym uczynku. Podglądał mężczyzn w publicznej toalecie

Źródło zdjęć: © canva
Maja Kozłowska,
10.07.2023 09:45

Ksiądz Artur S. został przyłapany na podglądaniu. Tym razem ofiarami duchownego z Lubelszczyzny padli mężczyźni.

Podglądanie niczego nieświadomych ludzi stanowczo nie kojarzy się z etyką duszpasterza. Przynajmniej takiego modelowego, którego wizerunek pompuje się w prawicowych środowiskach. Z jednej strony mamy skromność i wstrzemięźliwość, z drugiej, cóż... 37-letniego księdza Artur S., który wydrapał dziurę w publicznej toalecie, by popatrzeć na półnagich mężczyzn.

Nie jest pierwszym człowiekiem swego stanu z Lubelszczyzny, który wpadł w kłopoty przez upodobanie do podglądania. Dwa lata temu sąd wydał wyrok w sprawie 36-letniego wikarego, Łukasza R. Mężczyzna odpowiedział za nagrywanie kobiet w przebieralni w Chorwacji.

Ksiądz wpadł w tarapaty. Podejrzał za dużo

Artur S. również poniesie (prawdopodobnie) konsekwencje swojego czynu. Został przyłapany na gorącym uczynku przez własną ofiarę. Ksiądz udał się do publicznej toalety w centrum handlowym Vivo! w Lublinie i przez wydrapany otwór podglądał i nagrywał mężczyznę znajdującego się w sąsiedniej kabinie. Ten poczuł, że coś jest nie w porządku i wpadł do toalety obok, złapał sprawcę, nie pozwolił mu ujść i wezwał policję.

Na posterunku okazało się, że Artur S. jest księdzem. Usłyszał zarzut usiłowania utrwalania nagiego wizerunku mężczyzny bez jego zgody. Policja zabezpieczyła elektronikę należącą do duchownego: laptopa oraz dwa telefony. Nie wiadomo, czy zostały znalezione inne materiały obciążające Artura S. Mężczyźnie tego samego dnia pozwolono wrócić do domu.

Ksiądz podglądał mężczyznę w toalecie
Ksiądz podglądał mężczyznę w toalecie (canva)

Do Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ trafił akt oskarżenia przeciwko księdzu. Jego proces rozpocznie się na początku września i bardzo możliwe, że zostanie wyłączony z jawności. Artur S. pomimo złapania na gorącym uczynku wszystkiego się wypiera.

Siedlecki biskup postanowił odsunąć księdza od pracy duszpasterskiej i do czasu zakończenia śledztwa umieścić go w miejscu odosobnienia. Być może ma to związek z licznymi przenosinami Artura S. z parafii do parafii - choć jego przełożeni zaprzeczają o sygnałach, świadczących o niepokojącym zachowaniu duchownego.

Źródło: "Wyborcza"

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 16
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 3
  • emoji kupka - liczba głosów: 6
wikary,zgłoś
i śmieszne i żałosne - kościół w zaniku na własne życzenie
Odpowiedz
3Zgadzam się0Nie zgadzam się
Antichistians,zgłoś
żałosne ale jakże prawdziwe. oby tak dalej, a księdzu oprócz wyroku dać medal za kreowanie prawdziwego wizerunku kościoła katolickiego i krzewienie chrześcijańskich wartość hahahahahah
Odpowiedz
1Zgadzam się1Nie zgadzam się
wczoraj,zgłoś
Nie będę pisał o sobie za dużo bo się boję, że nie przyjedzie po mnie mój kochany podniecający dzielnicowy (starszy brat najseksowniejszego kolegi z mojej byłej klasy) tylko inni policjanci. Ale w tym miejscu dziękuję wszystkim gejom, biseksualistom i heteroseksualistom o dobrych serduszkach z siłowni z której wracam. Tym konkretnie którzy pozwalają mi z życzliwości i serdeczności oglądać swoje nagie ciała pod prysznicem. Wiedzą, że jestem gejem, sami nie mają z tego wiele bo ja jestem brzydki a są życzliwi i pozwalają się oglądać. Dziekuję.
Odpowiedz
4Zgadzam się2Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 10