Krystyna Pawłowicz przesadziła. Obraziła dużą grupę Polaków

Krystyna Pawłowicz ewidentnie nie może pogodzić się z tym, że najprawdopodobniej to większość zjednoczonej opozycji przejmie władze w Polsce. Jeśli się tak stanie, wtedy to premierem kraju zostanie Donald Tusk. Dla sędzi Trybunału Konstytucyjnego jest to równoznaczne ze spełnieniem się najgorszych koszmarów.

W środę 25 października Donald Tusk udał się do Parlamentu Europejskiego, gdzie spotkał się z Ursulą von der Leyen. Rozmowy dotyczyły odblokowania dla Polski pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Warto podkreślić, że przewodniczący Platformy Obywatelskiej poleciał do Brukseli symbolicznie, nie pełniąc żadnej państwowej funkcji. Na spotkaniu nie doszło również do podpisania żadnych dokumentów bądź ustaleń.

Zjednoczona Prawica oraz osoby bliskie koalicji rządzącej od wielu lat prowadzą narrację, w której przedstawiają Donalda Tuska jako wroga narodu. W mediach rządowych regularnie pojawiają się informacje, iż przewodniczący PO chce sprzedać kraj Niemcom, podlegać im oraz prowadzić politykę pod ich wpływem. Krystyna Pawłowicz również wpisała się w tę retorykę.

"To od kiedy urzędowym w Polsce będzie niemiecki? Kiedy wróci hajlowanie,'polskie świnie', 'tylko dla Niemców', 'ręce do góry', 'rauss' itp. I 'ostateczne rozwiązania' spraw Polski. Zasłużyliśmy na likwidację swego państwa. Sami tak wybraliśmy. Już nie współczuję, nie ma komu" - napisała Krystyna Pawłowicz na X.

Krystyna Pawłowicz w swoim wpisie ewidentnie nawiązała do czasów II wojny światowej. Trzeba przyznać, że dziwnie czyta się, gdy sędzia Trybunału Konstytucyjnego uważa, iż rządy z premierem Tuskiem na czele będą powrotem do przerażającego okresu w historii Polski.

Krystyna Pawłowicz nie zatrzymała się na jednym wpisie. W czwartek 26 października po raz kolejny uruchomiła się na X (Twitterze). Tym razem obraziła wszystkich Polaków, którzy zdecydowali się oddać głos na KO, Trzecią Drogę bądź Nową Lewicę.

"Za zgodą większości Polaków-Polskobójców, pewien obywatel Polski pojechał do zagranicznej Centrali Likwidacyjnej przekazać głowę 'nienormalnej' Polski na tacy. Jak biblijna ruda Salome na tacy głowę Jana Chrzciciela Herodowi… Zlecenie wykonane, nagrody będą odebrane… A my? Co?" - napisała Krystyna Pawłowicz.

Krystyna Pawłowicz nazwała wszystkich tych, którzy chcieli odsunąć PiS od władzy "Polskobójcami". Po raz kolejny trzeba podkreślić, że bardzo dziwnie czyta się takie słowa, wiedząc, iż napisała je sędzia Trybunału Konstytucyjnego. Osoba, która z założenia powinna być apolityczna.