Kraków wprowadzi nocną prohibicję? Lato bez nocnego piwka ze sklepu
Rada miasta w Krakowie będzie procedować projekt uchwały dotyczący wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie całego miasta. Jeśli dojdzie do zatwierdzenia, już tego lata w godzinach nocnych nie kupimy alkoholu w stolicy małopolski.
Coraz więcej metropolii decyduje się na wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu w centrum miasta między 22 a 6 rano. Na takie rozwiązanie zdecydował się już Wrocław, Gdańsk, czy Poznań, a w styczniu o nocnym zakazie sprzedaży alkoholu dyskutowali radni Warszawy.
Podobne
- Kraków zachwala nocną prohibicję. Jan Śpiewak: "Czas na Warszawę"
- Warszawa wprowadza prohibicję. Koniec z wieczornymi libacjami
- Chcą legalizacji picia alkoholu nad Wisłą. Co na to władza?
- "Piwo to nasze paliwo" - liberałowie chcą picia browarów na legalu. Wszędzie
- Pijane dzieci to norma? Lekarka ostrzega
Kraków postanowił pójść jeszcze dalej i rozważa wprowadzenie prohibicji na terenie całego miasta. Jeśli uchwała przejdzie, już tego lata w stolicy małopolski nie będzie można kupić alkoholu od północy do 5.30 rano.
Prohibicja w całym Krakowie
Jak informuje Portal Samorządowy, rada miasta w Krakowie 17 maja będzie procedować projekt uchwały dotyczący wprowadzenia nocnej prohibicji. Jeśli projekt przejdzie, w całym Krakowie od 1 lipca 2023 r. nie będzie można sprzedawać alkoholu od północy do 5.30.
Trzeba dodać, że to nie pierwszy raz, gdy Kraków próbuje wprowadzić podobne rozwiązanie. Już w 2019 r. władze podpisały umowę z właścicielami ponad 150 sklepów. Jednak przez pandemię umowa została zawieszona.
Nocna prohibicja w Krakowie - jak reagują mieszkańcy?
Przed stworzeniem projektu uchwały nocnej prohibicji w Krakowie odbywały się badania wśród mieszkańców miasta. Z przeprowadzonych przez urząd i Ogólnopolską Grupę Badawczą ankiet wynikało, że większość krakowian opowiada się za ograniczeniem sprzedaży alkoholu w nocy (54,77 proc.).
Podobne reakcje widać na Twitterze. Większość komentujących na razie chwali nocną prohibicję na terenie Krakowa. Pomysł im się podoba i uważają, że może on przynieść dużo korzyści mieszkańcom.
"Kraków właśnie dołączył do miast z nocną prohibicją. Tak, to pomaga - mieszkańcom spać, pijakom nie szwendać się, alkoholikom troszkę mniej pić" - komentuję jedna z osób.
To o tyle zaskakujące, że do tej pory w większości przypadków mieszkańcy negatywnie wypowiadali się o nocnej prohibicji. Przypomnijmy, że gdy w zeszłym roku Partia Razem dzieliła się postulatami dotyczącymi nowoczesnej polityki alkoholowej, Polacy radzili po prostu, by nie kupować piwa, jeśli się go nie chce pić. Wiele osób nie widziało w nocnej sprzedaży alkoholu żadnego problemu.
Biorąc pod uwagę wyniki badań i nastawienie internautów, nasz stosunek do zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych chyba w końcu zmienia się na lepsze. O tym, czy w Krakowie rzeczywiście zostanie wprowadzona nocna prohibicja, przekonamy się już wkrótce.
Źródło: Portal Samorządowy
Popularne
- Tiktoker JinnKid usłyszał wyrok. Nagle zmienił wyraz twarzy
- Kaja Godek świętuje. Wszystko dzięki decyzji sądu
- Ostry wpis księdza o Kościele. Sprawę skomentował Krzysztof Bosak
- Oskar Szafarowicz zaatakowany? Opisał przebieg incydentu
- "Czekam sobie na taksówkę". Nagranie z akcji TOPR obiegło sieć
- Ceny w Zakopanem całkiem odleciały. Na jedną kawę wydał majątek
- Kaja Godek prosi o pieniądze. Jej aktywiści podpadli policji
- "Ta maszyna pozywa faszystów". The White Stripes kontra Donald Trump
- Polka odwiedziła Egipt. Teraz ostrzega przed znaną atrakcją