Kleszcze upodobały sobie to miejsce. 7-krotnie większe ryzyko ugryzienia

Pytanie, jak uchronić się przed ugryzieniem kleszcza, nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Nie istnieje metoda, która byłaby skuteczna w 100 procentach. Niemniej jednak warto znać miejsca, które są szczególnie niebezpieczne i które lepiej jest unikać.

Od dawna wiadomo, że kleszcze nie ograniczają swojej aktywności tylko do lasów. Atakują również w parkach, a nawet na osiedlowych trawnikach. W poprzednim sezonie, naukowcy z Polski i Słowacji zidentyfikowali miejsca, które są szczególnie niebezpieczne pod względem kontaktu z tymi stworzeniami.

Zespół ekspertów z Uniwersytetu Pavla Jozefa Šafárika i Słowackiej Akademii Nauk w Koszycach, a także Wydziału Biologii Uniwersytetu Adama Mickiewicza i Instytutu Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, przeprowadził analizę aktywności kleszczy w Tatrach Wysokich na Słowacji i na równinach Krasu Słowackiego. Ich wnioski są niepokojące.

Gdzie w Polsce jest najwięcej kleszczy? Okazuje się, że ryzyko spotkania z nimi jest nawet 7-krotnie większe, kiedy spacerujemy wyznaczonymi ścieżkami leśnymi niż w gęstych zaroślach. Wynika to przede wszystkim z obecności dzikich zwierząt, które również korzystają z tych ścieżek. To właśnie one są głównym celem tych pajęczaków.

Niestety, obecnie niemal na całym terytorium Polski możemy spotkać kleszcze. Są jednak miejsca, gdzie ich populacja jest szczególnie liczna. Prof. Łukasz Adaszek, kierownik Katedry Epizootiologii i Kliniki Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, wskazał je w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Jeśli planujemy wycieczkę do lasu lub parku, powinniśmy zadbać o odpowiedni strój, który zminimalizuje ryzyko ugryzienia przez kleszcza. Ważne jest nie tylko obuwie z wysoką cholewką, ale również długie spodnie i bluzka z długimi rękawami. Dodatkową ochronę mogą zapewnić czapka i apaszka. Warto również zaopatrzyć się w środki, które odstraszają kleszcze.