Jakimowicz z problemami. Jest zawiadomienie do prokuratury

Maciek Rauhut to 17-letni lewicowy aktywista z Krapkowic działający na rzecz praw kobiet oraz mniejszości LGBT. Mimo młodego wieku udało mu się już wygrać w sądzie sprawę przeciwko o. Tadeuszowi Rydzykowi. Dotyczyła nieudostępnienia informacji publicznej o tym, jakie instytucje i w jaki sposób przekazywały fundacji duchownego wsparcie finansowe.

W mediach społecznościowych Rauhut poinformował, że składa zawiadomienie do prokuratury na Jarosława Jakimowicza. Były prezenter TVP Info miał obrazić młodego aktywistę w komentarzu na Instagramie.

Jarosław Jakimowicz słynie ze swojej niechęci do mniejszości LGBT. Dumny nagrywał filmy, w których zrywał tęczowe flagi i zastępował je biało-czerwonymi. Logiczne jest więc, że nie podobała mu się praca Maćka Rauhuta, który walczył i wciąż walczy o równość dla osób nieheteronormatywnych. Dodatkowo nastolatek chciał dowiedzieć się, jak wysokie były zarobki Jakimowicza w telewizji rządowej. To nie spodobało się prezenterowi.

"Synu, ja nie wiem, czy ty jesteś chory i czy wszyscy to wiedzą, ale... nie jest to moja złośliwość, ale zgłoś się do psychiatry, bo ewidentnie ty normalny nie jesteś. Jak już się bawimy w koncert życzeń, to ja chcę zobaczyć zaświadczenie o psychiatry o twoim stanie zdrowia i wyciągi z konta, żeby wiedzieć, kto płaci ci za zaczepianie ludzi" - napisał Jakimowicz.

"Te lewackie kmioty zaczepiają cię w obrzydliwy sposób, pisząc z dziwnych profili z dziwnymi zdjęciami czy pseudonimami, a jak odpowiesz, to wtedy wychodzi, że kaleka, chory psychicznie czy kobieta. Wtedy jest akcja: jak mogłeś?" - kontynuował Jakimowicz.

Maciek Rauhut w mediach społecznościowych poinformował, że zawiadomi prokuraturę. Nie spodobało mu się, że Jarosław Jakimowicz obraził go w komentarzach.

"Złożyłem zawiadomienie do prokuratury w związku z obraźliwymi słowami Jarosława Jakimowicza, który nazwał mnie 'chorym psychicznie', 'nienormalnym', 'lewackim kmiotem'. Takie słowa są nie do zaakceptowania" - napisał Rauhut na Instagramie.

"Niech nasza wspólna postawa będzie przesłaniem dla innych - nie ma miejsca na nietolerancję" - napisał 17-latek.