Jaka technologia pomaga budować bliskość? Zaskakująca odpowiedź
W pierwszym odcinku videocastu "Historie jutra" Kasia Gandor i Przemysław Jankowski zastanawiali się nad rolą technologii w budowaniu i traceniu intymności. Jak korzystać z technologii, żeby sprzyjała bliskim relacjom?
Technologie cyfrowe są coraz ciaśniej splecione z naszą codziennością. Czy fakt, że praktycznie nie wypuszczamy z dłoni smartfonów, w których za dotknięciem przycisku możemy skontaktować się z bliskimi osobami, rzeczywiście ułatwia komunikację? Jaki wpływ na nasze relacje ma technologia? Dlaczego niektórzy i niektóre z nas odnoszą wrażenie, że w erze cyfrowej czujemy się bardziej samotni?
Podobne
- Patrycja Mołczanow o Pandora Gate. "Straciłam współprace"
- Kiedy będzie film Konopskiego? Znamy więcej szczegółów
- Ma chłopaka, który nie istnieje. Chwali się, że kosztuje ją tylko 75 zł miesięcznie
- "A'la Seba z osiedla". Jak powinien wyglądać profesor?
- Holecka żali się na TV Republika. Ma zarzuty do swojego wyglądu
Nowy videocast o technologii "Historie Jutra"
Nad odpowiedzią na te pytania, w pierwszym odcinku nowego videocastu "Historie jutra", Przemysław Jankowski z portalu benchmark.pl zastanawiał się wspólnie z youtuberką Kasią Gandor. Gandor jest biotechnolożką, na swoim popularnym kanale na YouTubie zajmuje się popularyzacją aktualnej wiedzy naukowej. W rozmowie z Jankowskim przytoczyła szereg badań na temat wpływu technologii cyfrowych na jakość ludzkich relacji.
W rozmowie Jankowski i Gandor kilkukrotnie podkreślali, że "domyślnym" dla naszych mózgów sposobem komunikacji jest rozmowa twarzą w twarz. A może nawet "ciałem w ciało" - gestykulacja czy zachowanie we wspólnej przestrzeni dostarczają nam wielu informacji, które nie są dostępne przez telefon, ani w rozmowie telefonicznej, ani w videocallu, a szczególnie przy wysyłaniu wiadomości w komunikatorze. Gandor przytoczyła ciekawe badanie na temat współczesnych form komunikacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak (czy) technologia wpływa na relacje międzyludzkie? - Historie Jutra napędza PLAY #1
Która technologia pomaga budować bliskość?
Naukowcy chcieli sprawdzić, czy telefon może być narzędziem budowania bliskości. W tym celu przeprowadzili eksperyment podzielony na trzy części. W pierwszej części badania poproszono uczestników i uczestniczki, aby pomyśleli o znajomej osobie, z którą nie mają kontaktu od przynajmniej dwóch lat. Zostali podzieleni na dwie grupy, z których jedna dzwoniła do tej osoby, a druga pisała maila. Poproszono o przewidzenie, jak niezręcznie i niekomfortowo będą się czuli po podjęciu próby odnowienia kontaktu po latach.
Okazało się, że uczestnicy z grupy, która dzwoniła do osoby znanej z przeszłości, byli finalnie bardziej zadowoleni z interakcji. Czuli też większą bliskość z osobą, do której zadzwoniły. Nawet jeśli przed wykonaniem telefonu mocno deklarowali, że będzie niezręczna i uważały się za osoby, które nie lubią rozmów telefonicznych. Z takim nastawieniem mocno identyfikowała się sama Kasia Gandor, którą odbieranie telefonów nie stresuje tylko w odniesieniu do najbliższych. W badaniu okazało się, że napisanie maila nie zmniejszało dyskomfortu związanego z niezręcznością sytuacji odnawiania kontaktu po latach.
Jankowski, który jest z wyksztalcenia antropologiem, zgodził się z Gandor, że również dla niego to nieintuicyjny rezultat. Zauważył, że komunikacja zapośredniczona technologicznie, wydaje się bardziej "bezpieczna", mniej "przerażająca i zobowiązująca", ze względu na odroczenie odpowiedzi w czasie. Stwierdził: "Wolałbym napisać maila". Zgodzili się jednak z Gandor, że obawy w związku z odnowieniem kontaktu sprzed lat za pomocą telefonu mogą być nieuzasadnione. Youtuberka zauważyła: "Wydaje mi się, że większość ludzi się jednak ucieszy".
Telefon lepszy niż rozmowa wideo?
W drugiej części przytaczanego przez Gandor badania zadaniem uczestników i uczestniczek było poznanie nowej osoby. Tu podzielono ich na trzy grupy: korzystające z rozmowy telefonicznej, pisania wiadomości lub videocalla. Przed badaniem preferowaną opcją był komunikator tekstowy. Po eksperymencie najbardziej zadowoloną grupa były osoby korzystające z tradycyjnej rozmowy telefonicznej, bez wizji. Prowadzący zgodzili się, że intymność rozmowy telefonicznej znika, gdy dodajemy do niej patrzenie w ekran. Gandor podkreśliła, że głos jest pojemnym medium, który zawiera też informacje o tym, jakie emocje towarzyszą rozmówcom.
Innymi wątkami poruszonymi w videocaście "Historie jutra" były m.in. samotność wśród młodych osób oraz jasne i ciemne strony korzystania z aplikacji randkowych. Kasia Gandor zdradziła też, jak "zhakowała" algorytm TikToka, tak żeby zamiast odciągać ją od relacji z partnerem, pogłębiał ją. Videocast jest dostępny do obejrzenia w internecie.
Popularne
- Zapowiedzi LEGO Harry Potter na 2025 r. Potężny debiut unikatowej budowli
- Friz zamroził influencerów? "Ratownicy musieli nas wyciągać z lodu"
- "Choinko ma" podbija TikToka. Piosenka wchodzi w głowę
- To już oficjalne. Media społecznościowe nie dla nastolatków
- Bambik i V-dolce w "Milionerach". Czy uczestniczka znała odpowiedź?
- Podała dziecku ciasto z alkoholem. Wiernikowska rozpętała burzę
- Czy Frizowi grozi coś za mroźne wyzwanie? Prawnik odpowiada
- Dawid Podsiadło robi karierę za granicą? "Pierwsze kroki na scenie"
- Crawly zakpił z zakazu. Nowe nagranie z popularnego miasta