Przemek Pro tłumaczy się z kupna iPhone'a. Zrobił to dla fanów?
Czy kupowanie nowego modelu iPhone'a ma sens? Przemek Pro przekonał się o tym, że niespecjalnie. Influencer nie szczędził gorzkich słów pod adresem firmy technologicznej z Cupertino.
Premiera iPhone 17 Pro przyciągnęła uwagę zarówno fanów marki, jak i osób szukających nowoczesnego smartfona. Apple postawiło na wydajność, bezpieczeństwo i nowe funkcje fotograficzne. Model Pro wyposażono w procesor A19 Pro, który zapewnia o 20 proc. wyższą moc niż poprzednik. Ekran Super Retina XDR ProMotion 120 Hz gwarantuje płynność obrazu i jasność do 3000 nitów.
Podobne
- Przemek Pro żałuje zakupu nowego iPhone'a? Urządzenie zawiodło
- iPhone Pocket to żart z klientów Apple? Cena na to wskazuje
- Apple naprawdę chce za to 319 zł. Nie wierzę, że ktoś się skusi
- Apple uległo Unii Europejskiej. Przełom w produkcji iPhone
- Przemek Pro idzie na terapię. Był brutalnie szczery z fanami
Wersja Pro wyróżnia się także potrójnym aparatem 48 MP z 8-krotnym zoomem optycznym oraz wsparciem dla ProRes RAW. Użytkownicy mogą liczyć na ultraszybkie ładowanie - 50 proc. baterii w 10 minut. Nowością jest także większa pojemność pamięci - podstawowy wariant to już 256 GB.
Przemek Pro ostro o iPhone 17 Pro
Wielu użytkowników zastanawia się, czy warto wymienić starszy model na iPhone 17 Pro. Influencer Przemysław Lejowski "Przemek Pro" nie miał żadnych wątpliwości i kupił nową technologiczną bestię od Apple. Twórca szybko wyraził rozczarowanie osiągnięciami urządzenia, które jego zdaniem jest gorsze od poprzedniej generacji iPhone'ów pod względem aparatu.
- Teraz nagrywam z siedemnastki. Przecież ta jakość to jest jakaś kpina. To jest gorsza jakość niż w szesnastce. Co to ma być? Patrzcie na to... o, on się robi ostrość. I teraz się robi, dobra, bo tu jest autofocus na tym przednim. Ale moim zdaniem gorsza jest jakość na siedemnastce, serio, a kupiłem go po to, żeby mieć lepszą jakość dla was. Co to za szajs? - powiedział Przemek Pro.
- No i teraz nagrywam 16 Pro Max. I znowu. A też autofocus, bo te moje kłaki dobrze, że są, żeby było widać ostrość. No nie wiem, oceńcie sobie jakość. Moim zdaniem ta jest lepsza, czyli 16, czyli poprzedni. Kpina - stwierdził influencer.
"Kochani, tak jak mówiłem, kupiłem ten telefon, żeby mieć najlepszą jakość DLA WAS, a jakość jest gorsza niż w moim aktualnym 16 Pro Max. W takim razie na razie zostaję przy 'starym' 16 Pro Max i poczekamy na jakąś aktualizację, zanim przejdę na nowego 17 Pro. Jak nic się nie zmieni to sprzedam go i zostanę przy 16 Pro Max" - wyjaśnił Przemek Pro.
Zachowanie influencera spotkało się z mieszanymi reakcjami w internecie. "Sorry, ale kupowanie nowego modelu, który prawie niczym się nie różni od poprzedniego, bo 'lepsza jakość'" - napisał jeden z widzów.
Popularne
- Popek poleciał do Turcji zrobić zęby. Efekt jego metamorfozy jest niesamowity
- Mata wydał mocny kawałek. W "sorry, taki jestem ;)" zdradza, dlaczego podpisał Fagatę [OPINIA]
- Influencer podzieli się empatią. Pod warunkiem, że zapłacisz
- SmileLandia istnieje? Wyjaśniamy, o co chodzi w nowym trendzie
- Ikea wypuściła własne blind boxy. W środku m.in. ikoniczne rekiny-blåhaje
- W Dubaju otwarto najwyższyhotel na świecie. Ile kosztuje jedna noc?
- Olivia Dean vs Ticketmaster. Artystka żąda TAŃSZYCH biletów na własne koncerty
- Wersow testuje Burgera Drwala. Jak oceniła króla zimy z McDonald's?
- Karty kolekcjonerskie Julii Żugaj w Biedronce. Cena z kosmosu?





