Jak nie zamienić się w zombie? Brainrot atakuje

Jak nie zamienić się w zombie? Brainrot atakuje

Źródło zdjęć: © Canva
Oliwia Ruta,
31.01.2025 15:00

Social media to kopalnia brainrotowych treści. Niestety oglądanie wciągających filmików to niezbyt dobry sposób na relaks. Z pozoru nieszkodliwe zajęcie niekorzystnie wpływa na mózgi internautów. Jak obronić się przed brainrotem i nie zamienić się w zombie?

Oxford English Dictionary mianował wyraz "brainrot" Słowem Roku 2024. Dodatkowo pojawił się on w finałowej 20-stce słów nominowanych do plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku 2024 organizowanego przez PWN. Mimo ogromnej popularności, nie każdy ma świadomość, czym tak właściwie jest brainrot. Większość internautów kojarzy trend z głupawymi filmikami publikowanymi w social mediach, jednak nie wszyscy mają świadomość, jak takie treści wpływają na nasz mózg.

Co to jest brainrot?

Brainrot to, w tłumaczeniu na język polski, nic innego jak "gnicie mózgu".S łowem określa się wciągające i głupawe treści, od których roi się na platformach takich jak TikTok czy Instagram. O zjawisku zrobiło się szczególnie głośno w 2024 r., ale trend funkcjonował już dużo dużo wcześniej.

trwa ładowanie posta...

Raz na jakiś czas w sieci pojawiają się filmiki lub memy, które w mgnieniu oka stają się viralem. Do treści brainrotowych można zaliczyć zarówno kultowy filmik z latającym Nyan Catem czy piosenkę "Pen-Pineapple-Apple-Pen", jak i nowsze wytwory takie jak serial "Skibidi Toilet" czy kręcący się kot w rytm dźwięku "Oo Ee A E A" stworzonego przez tureckiego tiktokera.

Dlaczego brainrot jest szkodliwy?

Założę się, że każdemu choć raz zdarzyło się sięgnąć po telefon zaraz po przebudzeniu lub scrollować TikToka do snu. Chwila nieuwagi i już bezmyślne oglądanie filmików może wejść do naszej rutyny, wypełniając każdą wolną chwilę. Przyjemna stymulacja mózgu krótkimi rolkami pozwala oderwać się internautom od rzeczywistości oraz codziennych zmartwień. Niestety oglądanie uzależniających treści na dłuższą metę może negatywnie wpłynąć na nasz mózg.

- Krótkie filmiki nie dość, że wciągają na tyle mocno, że nie zauważamy, jak szybko upływa przy nich czas, to jeszcze osłabiają zdolności mózgu do skupienia i krytycznego myślenia. W trakcie przeglądania reelsów nie mamy czasu, żeby się nad nimi zastanowić, bo za chwilę wskakuje kolejny filmik (o poprzednim momentalnie zapominamy). Nie ma tu miejsca na refleksję, zadumę, przemyślenia - ostrzega psychoterapeutka Weronika Pająk-Kruszewska w komentarzu dla magazynu Vogue.

W dalszej części wypowiedzi przyznała, że krótkie filmiki mogą początkowo wydawać się przyjemne. Ze względu na szybką zmienność treści, równie szybko dostarczają ogromne ilości dopaminy internautom i są dla nich atrakcyjne. Niestety zbyt duża ilość tzw. hormonu szczęścia, może negatywnie wpływać na pamięć, koncentrację oraz prowadzić do uzależnienia.

Jak nie zamienić się w zombie?

Uzależnienie od social mediów to coraz powszechniejszy problem nie tylko wśród młodych osób. Brainrot może dopaść dosłownie każdego. Ważne, aby mieć świadomość, że nadmierne korzystanie z social mediów i internetu nie jest zbyt dobre dla naszego organizmu. Aby nie stać się tzw. zombie, najlepiej kontrolować czas spędzony online. Pomocne mogą okazać się limity czasowe na używanie aplikacji. Jeśli przebodźcowanie jest naprawdę duże, można spróbować dłuższego detoksu od elektroniki lub poszukać pomocy u specjalisty.

trwa ładowanie posta...

Źródło: Vogue, Rzeczpospolita

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0