Islandia wprowadza ważny zakaz. Koniec przemocy wobec osób LGBTQ+?

Trwa Miesiąc Dumy, czyli ten moment w toku, w którym szczególnie okazujemy wsparcie osobom LGBTQ+. Niestety kończy się to różnie i czasem, jak w przypadku reklamy marki Yes, inicjatywy mające wspierać tęczową społeczność w rzeczywistości nie robią dla niej niczego dobrego.

Na szczęście są miejsca, które w Miesiąc Dumy realnie wpływają na życie osób LGBTQ+. Islandzki parlament przyjął ustawę, która zakazuje praktyk terapii konwersyjnej. Dlaczego to tak ważna zmiana?

W drugim tygodniu czerwca islandzki parlament głosował nad ustawą zakazującą terapii konwersyjnej. To krzywdzące i szkodliwe praktyki, które są stosowane w stosunku do osób LGBTQ+. Mają wymusić na nich zmianę orientacji seksualnej lub/i tożsamości płciowej.

Ustawa została przedstawiona przez posłankę Liberalnej Partii Reform Hannę Katrín Friðriksson i uzyskała 53 głosów na "tak". Trzy osoby wstrzymały się od głosu. Nikt nie zagłosował przeciwko.

Tym samym Islandia dołączyła do Hiszpanii, Francji, Niemiec i Nowej Zelandii, czyli krajów, które również zakazują terapii konwersyjnej. W rozmowie z islandzkim portalem The Reykjavik Grapevine Friðriksson podkreślała, że takie praktyki oparte są na ignorancji i nie ma na nie miejsca w społeczeństwie.

"To naprawdę ważna sprawa dla wszystkich osób LGBT+ i decyzja warta świętowania. Nie ma lekarstwa na bycie osobą homoseksualną, a każda próba udowodnienia, że jest inaczej, jest formą przemocy. To tak cudowne, że rząd zdaje sobie z tego sprawę i ustanowił tę ustawę" - czytamy na profilu Samtökin '78, czyli islandzkiej grupy LGBTQ.

Islandia i osoby LGBTQ+ naprawdę mają, co świętować. W jednym z najważniejszych raportów dotyczących sytuacji osób LGBTQ+ w Unii Europejskiej ILGA-Europe, z którego wynika, że Polska jest najbardziej homofobicznym krajem w Europie, Islandia znajduje się na 5 miejscu. Po tych zmianach w przyszły roku pewnie zanotuje kolejny skok do góry.

Warto dodać, że zakaz terapii konwersyjnej to nie jedyne prawo, na które mogą liczyć członkowie tęczowej społeczności. Jak podaje portal Pink News, Islandia uznaje małżeństwa osób tej samej płci i pozwala im na adopcję dzieci. Do tego można zdecydować się tam na korektę płci bez interwencji medycznej, a w dokumentach jej obywatele mogą oznaczyć się poza płcią męską i żeńską przy płci "X".

A jeśli wciąż zastanawiacie się, dlaczego ta nowa ustawa jest tak istotna, to zapraszam do tekstu, z którego dowiecie się, czemu terapia konwersyjna powinna być zakazana w każdym kraju. Pomocny w zrozumieniu tych szkodliwych praktykach może być również film "Wymazać siebie".

Źródło: PinkNews, Washingtonblade