IsAmU z transfobicznym postem. Internauci wyzywają go od alimenciarzy

Trzeba przyznać - tym razem IsAmU popisał się wrażliwością, której głębokość jest równa łyżeczce do herbaty. Szymon Kasprzyk, bo tak naprawdę nazywa się youtuber, zasłynął w internecie dzięki nagrywaniom streamów z gier, m.in. Fify czy Counter-Strike'a. Ponadto jest również założycielem drużyny e-sportowej Pompa Team, a także biznesmanem - właścicielem sieci food trucków GigaBuła i drużyny sportowej Pompa Team (dawniej Orkan Jarosławiec).

IsAmU jest jednym z youtuberów, którzy zostali prześwietleni przez Konopskiego w filmie o KeyDropie. Mikołaj Tylko głośno zarzucił im promowanie hazardu wśród niepełnoletnich widzów poprzez reklamowanie stron do otwierania tzw. skrzynek, czyli paczek z wirtualną zawartością do wykorzystania w grach wideo. Kasprzyk krótko po premierze materiału wydał oświadczenie, w którym zachęca do "niedemonizowania lootboxów, za które uważa także Kinder Niespodzianki, a także dodał, że zakończył współpracę z KeyDropem, gdy strona stała się zablokowana w Polsce, więc "nie robił nic nielegalnego". Influencer ma kilkoro dzieci z różnymi kobietami, a na Wykopie przylgnęła do niego łatka alimenciarza. Sam IsAmU w wywiadzie zdradził, że na dzieci płaci ok. 10 tys zł miesięcznie, a w Q&A z 2022 r. dodał, że nawet "stara się też jakoś pomagać i jak są urodziny, to też coś wyśle". Tata na medal?

Reputacja streamera w internecie jest - cóż - średnia. Ostatnio influencer wrzucił na swój profil zdjęcie, które nawiązywało do afery KeyDropowej, a także miało najwyraźniej podkreślić jego stosunek do osób transpłciowych. "Coming out" IsAmU nie został ciepło przyjęty przez internautów.

IsAmU wrzucił na swoje story zdjęcie z kontrowersyjnym podpisem, szczególnie biorąc pod uwagę jego powiązania z reklamowaniem skrzynek w KeyDropie. "Jestem osobą transhazardową. Moje zaimki to: all/in" - napisał, kpiąc z queerowych osób, umieszczających swoje zaimki w bio czy identyfikujących się z płcią inną niż tą, przypisaną przy urodzeniu.

Internautom nie przypadł do gustu "żart" influencera. Zwrócili uwagę, że w ogóle go nie obchodzi, że jego widownię stanowią także osoby niepełnoletnie, podatne na to, co oglądają w social mediach i że pomimo społecznej dezaprobaty dla reklamowania hazardu, nie przestał tego robić. Pod postem pada też wiele prześmiewczych komentarzy, nawiązujących do jego sytuacji rodzinnej.

"Chyba raczej Ali/menciarz". Śmiechom nie było końca (początku też). "Trans-odpowiedzialny (za swoje dzieci)". "Niech zaimki zmieni na Ali/menciarz". "Osoba alimentacyjna. Zaimki to: gdzie/pieniądze".