Internet w sercu Amazonii. Miał być rozwój, jest p*rno i social media
W samym sercu Amazonii, plemię Marubo, które od pokoleń żyło w izolacji, po raz pierwszy uzyskało dostęp do internetu. Zamiast stać się oknem na świat, nowe technologie przyniosły uzależnienie od mediów społecznościowych i p*rnografii, powodując głębokie podziały w tej tradycyjnej społeczności. Czy nowoczesność zburzy ich dziedzictwo, czy stanie się narzędziem rozwoju?
W sercu Amazonii, w jej najbardziej odległych zakątkach, znajdują się liczne plemiona, które przez wiele pokoleń żyły w całkowitej izolacji od reszty świata. Jednym z nich jest plemię Marubo, które zasiedla gęstą tropikalną dżunglę. Ta społeczność niedawno doświadczyła czegoś, co do tej pory było dla niej nieosiągalne - uzyskała dostęp do internetu. Niestety, zamiast wykorzystać ten nowy zasób do swojej korzyści, członkowie plemienia stali się ofiarami uzależnienia od mediów społecznościowych i p*rnografii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mestosław: "Ślub wezmę w Brazylii i... w Polsce". Gdzie zamieszka z mężem i dzieckiem?
Plemię Marubo, składające się z około 2 tys. członków, doświadczyło w ostatnim czasie czegoś zupełnie nowego i nieznanego. Po raz pierwszy w swojej historii uzyskało dostęp do internetu dzięki usłudze Starlink, dostarczonej przez znanego przedsiębiorcę Elona Muska. Anteny satelitarne, które umożliwiły to połączenie, zostały przekazane plemieniu przez amerykańską przedsiębiorczynię Allyson Reneau.
Trudne pierwsze kroki w wirtualnym świecie
Początkowo, internet był postrzegany przez członków plemienia jako ogromny postęp. Dawał on możliwość szybkiego kontaktu z władzami w razie nagłych sytuacji, a także dostęp do zasobów edukacyjnych, które do tej pory były dla nich niedostępne. Niestety, radość z nowych możliwości szybko zaczęła ustępować miejsca obawom.
Tsainama Marubo, jeden ze starszyzny plemienia, wyraził swoje zaniepokojenie, że młodzież staje się coraz bardziej leniwa, a ich zainteresowanie tradycjami plemiennymi zaczyna maleć. Alfredo Marubo, inny starszy, zauważył, że wśród młodych ludzi zaczęły pojawiać się agresywne zachowania seksualne, co jest bezpośrednim skutkiem łatwego dostępu do p*rnografii.
Dostęp do internetu przyniósł również głębokie podziały w społeczności plemiennej. Młodzi ludzie zaczęli spędzać coraz więcej czasu na swoich telefonach, zaniedbując tradycyjne obowiązki, takie jak polowanie, rybołówstwo czy uprawa roli. TamaSay Marubo zauważył, że niektórzy z nich wciąż trzymają się tradycji, podczas gdy inni całkowicie zatracili się w świecie wirtualnym, w tym w mediach społecznościowych.
Balansowanie między tradycją a nowoczesnością
W obawie przed utratą dziedzictwa kulturowego, które jest przekazywane z pokolenia na pokolenie ustnie, liderzy plemienia podjęli decyzję o wprowadzeniu ograniczeń w dostępie do internetu. Teraz mieszkańcy mogą korzystać z sieci tylko przez dwie godziny rano, pięć godzin wieczorem oraz przez cały dzień w niedzielę. Pomimo tych działań, rodzice wciąż martwią się, że szkody mogą być nieodwracalne.
Mimo wielu problemów internet otworzył przed młodymi członkami plemienia nowe możliwości. Niektórzy z nich zaczęli marzyć o podróżach i zdobywaniu wykształcenia w dużych miastach. Jedna z nastolatek wyznała, że pragnie zostać dentystką w São Paulo, co wcześniej wydawało się niemożliwe do osiągnięcia.
Flora Dutra, brazylijska aktywistka, która pomagała w połączeniu plemienia z siecią, twierdzi, że większość członków Marubo chciała i zasługiwała na dostęp do internetu. Zwraca ona uwagę, że krytyka tego przedsięwzięcia może być postrzegana jako przejaw etnocentryzmu - przekonania, że biali ludzie wiedzą, co jest najlepsze dla innych kultur.
Historia plemienia Marubo pokazuje, że wprowadzanie nowoczesnych technologii do tradycyjnych społeczności niesie ze sobą zarówno korzyści, jak i zagrożenia. Kluczowe jest, aby proces ten był odpowiednio wspierany edukacją i świadomością potencjalnych negatywnych skutków. Technologia może stać się potężnym narzędziem rozwoju, pod warunkiem, że jest używana z rozwagą i poszanowaniem dla lokalnych tradycji i wartości.
W temacie społeczeństwo
- Alkohol kupisz do 22. Duże polskie miasto zaostrza przepisy
- Rząd Nepalu zakazał social mediów. Ludzie podpalili parlament, są ofiary śmiertelne
- W Tesli artysty znaleziono ciało. D4vd w listopadzie miał wystąpić w Polsce
- Ralph Kaminski potrzebował terapii przed podróżą do USA? "Musiałem pół roku na terapii pracować nad tym"
Popularne
- Dramatyczny gest Ostatniego Pokolenia. Aktywistka obnażyła piersi przed obrazem Rejtana
- Znamy ceny biletów na The Weeknd. Jest drogo, ale mogło być (?) drożej
- Wygrał konkurs na najbardziej performatywnego mężczyznę w Warszawie. Nawet nie lubi matchy [WYWIAD]
- Zaskakujące wyznania gwiazd "Wednesday". Memy, jedzenie i jedna aplikacja
- VIRAL Kebab On Tour - kultowy foodtruck zawita do Kielc oraz wróci do korzeni w Krakowie!
- Szokujące słowa księdza. W małżeństwie "pod groźbą grzechu nie można odmówić współżycia"
- Zestaw Wednesday w McDonald's. Nie kupicie go w Polsce
- UFO przeleciało nad Raciborzem? Niektórzy mieszkańcy myśleli, że to znak z kosmosu
- Wyrzuciła go z hotelu. Reakcja Karoliny z DRE$$CODE na piosenkę Eryka Moczko