Ile kosztuje toaleta nad polskim morzem w 2025 r.? Wolałeś tego nie wiedzieć...
W internecie zrobiło się głośno o paragonach grozy wystawianych za... skorzystanie z toalety. Wczasowicze alarmują, że ceny w turystycznych miejscowościach nad Bałtykiem, zwalają z nóg.
Wakacje nad Bałtykiem to must have wielu polskich, a nawet zagraniczyznach turystów. Niestety coraz częściej towarzyszą im kosmiczne ceny jedzenia, atrakcji, a nawet toalet. Obecnie koszt skorzystania z publicznej toalety potrafi dorównać cenie obiadu czy deseru. Czy codzienne "potrzeby" mogą zrujnować portfel? Ile trzeba zapłacić za toaletę?
Podobne
- Szokujące wieści. Bakterie wykryte w lodach nad morzem
- Przyjechali na sygnale do foki. Plażowicze byli pewni, że ktoś się topi
- Jesteś w lesie i rozpętała się burza? To musisz wiedzieć
- Gęś Pipa znalazła godnych następców. Brainroty to hit nad polskim morzem
- Na czym oszczędzają Polacy? Dane nie zostawiają wątpliwości
Ile kosztuje toaleta nad polskim morzem?
Według serwisu Boop.pl, w popularnych nadmorskich kurortach ceny korzystania z toalet są naprawdę kosmiczne. 15 zł za jedno wejście do toalety to już norma, co przy dwóch osobach i dwóch wizytach daje aż 60 zł wydanych na potrzeby fizjologiczne, które każdy człowiek ma... To suma, którą można wydać na solidny posiłek i to w samym centrum turystycznego miasta.
Dlaczego ceny toalet wciąż rosną?
Władysławowo to kolejny przykład szokującej drożyzny. Żeby skorzystać tam z toalety, trzeba zapłacić 8 zł - pokazała jedna z turystek w filmiku udostępnionym przez Onet. Warto zaznaczyć, że rok wcześniej wejście kosztowało jedynie 2 zł. Tak silna podwyżka doprowadziła do fali oburzenia. Internauci komentowali, że "na Centralnym w Warszawie jest taniej" i że "potrzeba to nie zachcianka, tylko konieczność". Komentarze pod filmikiem zyskują tysiące reakcji.
W Kołobrzegu również głośno o cenach. Jak donosi WP Turystyka, w weekendowe dni toalety przy plażach w Kołobrzegu kosztowały nawet 10 zł za jedno wejście. To nie jedyny taki przypadek - inna internautka podała, że w Sopocie trzeba było zapłacić równie słono. W Ustce również rządzą ceny rzędu 10 zł. Operatorzy i samorządy tłumaczą podwyżki za skorzystanie z toalety, rosnącymi kosztami utrzymania, czyli czynszem, wodą, energią, materiałami higienicznymi, wywozem ścieków i utrzymaniem czystości. A jak jest naprawdę?
Źródło: Boop, Onet Podróże, WP Turystyka
Popularne
- Nowa dziewczyna Marcina Dubiela ma już chłopaka? Influencer w szoku
- Nakrętki przyczepione do butelek frustrują Szwedów? Mieszkańcy walczą z dyrektywą
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut 3"? Szalony finał talent show Friza
- Wielkie jelito stanęło w Opolu. Mieszkańcy łapią się za głowę?
- Gosia Andrzejewicz zaczepiła Quebonafide. Ma kilka dni namysłu
- Turyści nie mogą wnieść jedzenia do ośrodka wczasowego? Internauci w szoku
- Afera o dom FAZY. Friz załatwił dziewczynom łazienkę bez rolet
- "Zakaz wnoszenia bagażu niezależnie od rozmiaru". UOKiK stawia zarzuty Live Nation.
- Dlaczego Taco nie zagrał na koncercie Quebo? "Szykują coś nowego"