"Hejt na Kołobrzeg". Influnecerka skrytykowała mewy i brak wi-fi
Popularna influencerka skrytykowała znany nadmorski kurort. Miała nietypowe zastrzeżenia. Przesadziła, czy dla Kołobrzegu naprawdę nie ma nadziei?
Nicole Wecławiak (@nicole_wec) ma na TikToku ponad milion obserwujących. Niedawno postanowiła podzielić się z nimi swoimi wrażeniami z wyjazdu do nadmorskiego Kołobrzegu. Niestety miasto nie zebrało pochwał od influencerki. Film odbił się dużym echem w aplikacji, pisały o nim też lokalne media.
Podobne
- Daniel Magical i Natalia wylecieli do Londynu. Popisują się angielskim
- Potwarz dla Polski? Obcokrajowcy surowo ocenili słynną plażę
- Festiwalowa mapa wydarzeń. Co czeka na nas w sierpniu 2024?
- Eryk Moczko złapał Bali Belly. "Zamówiłem doktora o 5 w nocy"
- Zamówiła helikopter, żeby zjeść makaron? Zoja Skubis mówi o absurdzie
Influencerka narzekała na Kołobrzeg
Dlaczego Węcławiak nagrała "Hejt na Kołobrzeg?". Na wjeździe do miasta przywitał ją 20-minutowy korek. W restauracji z sushi nie było wifi, a w mieście miała problemy z zasięgiem, Kołobrzeg został więc podsumowany jako miejsce "nieprzyjazne influencerom". Z kolei na plaży entuzjazmu tiktokerki nie wzbudziła obecność mew. Stwierdziła, że boi się ptaków. Nagranie skończyła pytaniem: "Znacie jakiekolwiek przyjazne miejsce w tym mieście?".
Film Węcławiak został nagrany z przymrużeniem oka i z dużą dozą autoironii. Poczucie humoru influencerki nie zostało jednak odczytane przez komentujących, z których wielu ruszyło do obrony honoru Kołobrzegu. Jako, że w kraju nad Bałtykiem bardzo popularną jej formą jest atak, pojawiły się komentarze w tonie: "Masakra. Korki to turyści nam robią pchając się samochodem pod samą plażę" czy "Ja za to nie wyobrażam sobie mieszkać gdzie indziej. Tylko czekam, aż turyści pojadą".
Dlaczego warto wybrać się do Kołobrzegu?
Na komentarz: "Naprawdę tragedia, że w restauracji nie ma internetu" Węcławiak odpisała: "Jakoś przeżyłam, chociaż tiktoka ciężko było wrzucić na czas". Komentarze, które odczytały nagranie jako humorystyczne były naprawdę nieliczne. Influencerka powstrzymała się od tłumaczeń, zapewne z zadowoleniem obserwując rosnący licznik wyświetleń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Iza Zabielska: Byłam kiedyś z Influencerką
Zarówno w pierwszym filmie, jak i w "Hejt na Kołobrzeg pt. 2" Węcławiak opisała wiele rzeczy, z których była zadowolona. W restauracji bez wi-fi zjadła ze znajomymi pyszne sushi, a pies dostał miskę z wodą. To nie jedyne miejsce w mieście, gdzie smakowało jej jedzenie. Kołobrzeska plaża również dostała finalnie wysoką ocenę, przede wszystkim za brak nadmiernego tłoku, który bywa zmorą innych polskich kurortów.
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Katy Perry poleci w kosmos. Kiedy wróci na Ziemię?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Djo i psychodelia z drugiej ręki. Pogubiona treść w "The Crux" [RECENZJA]