Nagrywał uczniów w szkolnej toalecie. Nauczyciel się doigrał
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach oskarżyła 37-letniego nauczyciela o umieszczenie kamery w toalecie jednej z tarnogórskich szkół średnich. Mężczyzna twierdził, że chciał śledzić osoby palące papierosy.
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach przedstawiła akt oskarżenia przeciwko 37-letniemu nauczycielowi, który odpowie za nagrywanie uczniów w toalecie w jednej z tarnogórskich szkół średnich. Mężczyzna przyznał się do umieszczenia kamery w celu wykrycia osób palących papierosy.
Podobne
Całe zdarzenie miało miejsce w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących "Mechanik" w Tarnowskich Górach. Na początku grudnia 2022 r. jeden z uczniów odkrył ukrytą kamerę w męskiej toalecie. Dyrekcja szkoły zapewniła, że nie miała wiedzy o działaniach nauczyciela, który został natychmiastowo zwolniony dyscyplinarnie.
Akty oskarżenia wobec 37-letniego nauczyciela
Śledczy ustalili, że nauczyciel zamontował kamerę, zdobywając w ten sposób nagrania nagich uczniów. Podejrzany przyznał się do tego, tłumacząc, że jego celem było wyłapanie osób palących papierosy.
Incydent wywołał ogromne poruszenie wśród uczniów i rodziców. Szkoła podjęła wszelkie działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa i ochrony prywatności uczniów, podkreślając brak wiedzy o nielegalnych praktykach nauczyciela.
Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach. Nauczyciel oskarżony jest o bezprawne uzyskanie informacji i utrwalenie nagiego wizerunku bez zgody osób nagrywanych. Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Sprzeciw wobec kamer w toaletach
Nie jest to odosobniony przypadek kontrowersji wokół montażu kamer w toaletach szkolnych. W Liceum Ogólnokształcącym nr 2 im. Mieszka I w Szczecinie również umieszczono kamery w toaletach dla uczniów i uczennic, o czym pisaliśmy w zeszłym roku. Podobna sytuacja miała miejsce w Szkole Podstawowej nr 5 w Wołominie.
Decyzja dyrekcji szczecińskiego liceum wywołała falę sprzeciwu ze strony młodzieży oraz organizacji pozarządowych. Dyrekcja szkoły utrzymywała jednak decyzję o funkcjonowaniu kamer, tłumacząc to koniecznością zapobiegania demoralizacji i naruszaniu przepisów. Analogicznie do tematu podeszły władze wołomińskiej podstawówki.
W temacie społeczeństwo
- Tampony z gąbki morskiej przejmują social media? Ginekolodzy biją na alarm
- Influencerzy wspierają program dla młodych. Pojawili się na gali podsumowującej "Godzinę dla MŁODYCH GŁÓW"
- Influencer zginął na oczach widzów. Tragiczny finał lotu Tang Feijiego
- Legalizacji nie będzie. Rząd przedstawił mocne stanowisko
Popularne
- Julia Wieniawa - "Światłocienie" nudzą i bawią [RECENZJA]
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Znamy cenę biletów na Doję Cat. Na miejsca przy samej scenie trzeba się wykosztować
- Nikita i Cameraboy rozstali się? Mocny statement krąży w sieci
- Nowa dziewczyna Wardęgi została youtuberką. Ujawniła swój cel
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Lola Young odwołała trasę koncertową? Wszystko przez dramatyczny wypadek na scenie
- Influencer zginął na oczach widzów. Tragiczny finał lotu Tang Feijiego
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury